WIDEO: Asp. sztab. Roman Wieczorem, rzecznik KPP w Zakopanem
Autor: Łukasz Bobek, Gazeta Krakowska
- To bez wątpienia są to dwa granaty - przyznaje Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Wezwaliśmy już na miejsce saperów, którzy przyjadą pod Giewont z Krakowa i zabiorą stąd materiały wybuchowe. Następnie zdetonują je na jednym z poligonów. Do ich przyjazdu budynku cały czas pilnuje nasz patrol.
Policjant potwierdza też, że granaty znaleziono w starym drewnianym budynku, który jest przeznaczony do wyburzenia bo w jego miejscu ma powstać apartamentowiec. Prawdopodobnie leżały pod podłogą drewnianej chałupy przez ostatnie 70 lat. To już kolejny w ostatnim czasie przypadek gdy robotnicy podczas rozbiórki domu natrafili na materiały wybuchowe. Dwa miesiące temu identyczna sytuacja miała miejsce też na ul. Piłsudskiego tyle, że około 200 metrów wyżej.
Zdjęcia z tamtej akcji zobaczysz tutaj.