WIDEO: Niewybuch w centrum Zakopanego
Autor: Tomasz Mateusiak, Łukasz Bobek
Bomba znajdowała się kilka metrów pod ziemię. Robotnicy natrafili na nią w poniedziałek wieczorem.
- Po natrafieniu na znalezisko zaalarmowali policję. Nasz patrol przez całą noc pilnował placu budowy, by niepowołane osoby nie podchodziły do bomby - mówi Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. Mundurowi ocenili, że nie ma zagrożenia wybuchem, dlatego nie ewakuowali okolicznych sąsiadów.
Na miejsce wezwana została brygada wojskowych saperów. Ta dotarła na miejsce krótko przed godziną 11 we wtorek 24 marca.
- Jesteśmy pewni, ze znalezisko to niewybuch a nie np. przypominający go kawałek rury - mówi mł chorąży Arkadiusz Łabędz, szef jednostki saperów, któa przyjechała pod Tatry. - Dokładny model pocisku ustalimy dopiero po detonacji. Możliwe jednak, że w tym wykopie w Zakopanem będą inne podobne znaleziska. Roboticy pracujący w tym miejscu muszą być bardzo ostrożni.