Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: rodzice mieli ponad dwa promile

Halina Kraczyńska
archiwum Polskapresse
W poniedziałek zakopiańska policja zatrzymała 63-letniego mieszkańca Zakopanego, który pobił swoją 39-letnią konkubinę. Obydwoje mieli dwa promile alkoholu, a pod ich opieką przebywało ich ponadroczne dziecko. Policjanci nie wykluczają, że znęcano się nad nim. Dziewczynka miała zadrapania na główce.

Czytaj także: Rosjanie chcą ekstradycji zatrzymanego w Zakopanem prokuratora

Do awantury doszło najprawdopodobniej podczas libacji. - Policjanci zostali wezwani do jednego z domów, gdzie awanturował się 63-letni mężczyzna - relacjonuje podinsp. Kazimierz Pietruch, rzecznik zakopiańskiej policji. - Pobił 39-letnią konkubinę, a potem ich znajomego. U mężczyzny stwierdzono ciężkie obrażenia ciała, m.in. złamanie kości policzkowej.

- W domu podczas awantury przebywało ponadroczne dziecko - zaznacza podinsp. Pietruch. - Zostało ono zabrane z domu do szpitala.

U dziecka stwierdzono zadrapania na główce. Lekarze poddali je szczegółowym badaniom. - Prawdopodobnie mogło tu dojść do znęcania się nad dzieckiem - mówi rzecznik. Wyniki badań poznamy w środę.

Policja zatrzymała agresywnego mężczyznę. Matka, mimo upojenia alkoholowego, pozostała w domu. Co będzie z dzieckiem, zdecyduje sąd rodzinny.

- Myślę, że będzie wniosek o co najmniej ograniczenie praw rodzicielskich - zaznacza podinsp. Pietruch. Jak dodaje, wcześniej policja nie interweniowała w tej rodzinie.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska