Awantura rozpoczęła się od tego, że przewodniczący rady miasta Grzegorz Jóźkiewicz po raz kolejny przypomniał kilku radnym (m.in. Wojciechowi Tatarowi, Jackowi Kalacie czy Maciejowi Wojakowi), że ci - lub członkowie ich rodzin - są zatrudnieni w miejskich spółkach. Zdaniem przewodniczącego nie jet to niezgodne z prawem, ale moralnie naganne więc samorządowcy ci powinni podać się do dymisji.
Radni mieli przeciwne zdanie. Ostatecznie ich przyszłość w samorządzie ma się rozstrzygnąć na najbliższej sesji - w listopadzie.
WIDEO: Mówimy po krakosku
Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?