https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: za kółkiem pijana i bez prawa jazdy

Łukasz Bobek
Terenowe bmw zatrzymało się na słupkach oddzielających jezdnię od chodnika
Terenowe bmw zatrzymało się na słupkach oddzielających jezdnię od chodnika Grzegorz Sikora
Prawie 2,5 promila alkoholu we krwi miała 56-letnia mieszkanka Zakopanego, która wczoraj przed południem wjechała w słupki okalające chodnik przy Drodze do Olczy w Zakopanem. Jak się okazuje, kobieta - miejscowa lekarka - już wcześniej straciła prawo jazdy.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 11. 56-latka wyjeżdżała swoim terenowym bmw spod sklepu znajdującego się naprzeciwko wjazdu na ulicę Paryskich i Salwatoriańską. Samochód kobiety z parkingu stoczył się na jezdnię, zatrzymał się na słupkach i stanął w poprzek drogi. Na szczęście w momencie, gdy auto wjeżdżało na jezdnię, żaden inny pojazd nie poruszał się drogą główną.

Z relacji świadków wynika, że kobieta, która siedziała za kierownicą bmw, była pijana. - Gdy wysiadła z pojazdu, ledwo trzymała się na nogach - mówi jeden z mężczyzn, który widział całe zajście. - Dobrze, że akurat nikt nie jechał drogą i że nikt nie szedł chodnikiem w tym czasie. Normalnie przecież tutaj jest mnóstwo wycieczek.

Gdy na miejsce przybył patrol policji, kobieta została przebadana alkomatem. Okazało się, że miała niemal 2,5 promila alkoholu we krwi. - Ta pani nie miała uprawnień do prowadzenia pojazdów - mówi podinsp. Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.

Straciła je kilka miesięcy temu po tym, jak po jednej z kontroli pojawiły się uzasadnione podejrzenia, że kobieta prowadziła pod wpływem alkoholu. W sądzie wciąż trwa proces przeciwko 56-latce w tej sprawie.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że kobieta, która została zatrzymana za jazdę po kieliszku, to lekarka, która mieszka w Zakopanem, a pracuje w jednej z miejscowości wokół miasta.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
JACK WEIL
Jesli to lekarka to szkoda ze taka nieodpowiedzialna ,ale moze to tylko jej wyiatkowa i jedyna taka wpadka
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska