- Wprowadziliśmy na wszystkich miejskich parkomatach możliwość płacenia kartami zbliżeniowymi. Jest to duże ułatwienie dla ludzi, bo można zaparkować nawet, jak nie mamy przy sobie gotówki. Płatność można dokonać nawet za pół godziny parkowania – mówi Maciej Moskwa, p.o. naczelnika wydziału mienia i nadzoru właścicielskiego urzędu miasta w Zakopanem.
Teraz urząd miasta pracuje na tym, by uruchomić możliwość płacenia za parking poprzez aplikację w telefonach komórkowych.
- Na razie szukamy operatora takiego systemu. Będzie to jednak ułatwienie o tyle, że wówczas będzie można przedłużyć parkowanie płacąc zdalnie, z każdego miejsca w Zakopanem. Obecnie, gdy ktoś będzie chciał przedłużyć możliwość parkowania, musi pojawić się przy parkomacie i dokonać płatności gotówkowej lub bezgotówkowej – dodaje Maciej Moskwa.
Aplikacja parkingowa w Zakopanem ma zacząć działać dopiero za kilka miesięcy.
To nie jedyna nowość, jaka czeka na kierowców korzystających z miejskich parkingów. Już w tym tygodniu duże parkingi przy ul. Bronisława Czecha i na Piłsudskiego w rejonie Wielkiej Krokwi przestaną być postojami darmowymi.
- Parkingi te zostały wyznaczone jako bezpłatne na czas budowy rodna na Bystrem. Rondo już powstało. W tym tygodniu przy tych parkingach ustawione zostaną parkomaty i najprawdopodobniej już w tym tygodniu znikną tabliczki informujące o tym, że parking tam jest bezpłatny – mówi Maciej Moskwa. Parkomaty na tych parkingach będą posiadały dodatkową opcję - głównie z myślą o turystach - zapłacenia za postój całodzienny z góry. Taka forma rozliczenia wyjdzie taniej, aniżeli przedłużanie postoju co kilka godzin.
Według urzędu miasta postawienie w całym mieście parkomatów opłaciło się. - Nowy system pobierania opłat wprowadziliśmy jesienią, czyli w martwym sezonie turystycznym. Jednak już mogę powiedzieć, że miasto na tym w ogóle nie straciło. Ostateczne podsumowanie powinniśmy mieć po zakończeniu ferii – dodaje Maciej Moskwa.
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
WIDEO: Krótki wywiad
