Nasza Loteria

Zalana szkoła w Kalwarii Zebrzydowskiej przez źle zabezpieczony remont. Wszystko jest w porządku?

Małgorzata Gleń
Małgorzata Gleń
Szkoła Podstawowa nr 1 w Kalwarii Zebrzydowskiej po sierpniowych deszczach
Szkoła Podstawowa nr 1 w Kalwarii Zebrzydowskiej po sierpniowych deszczach Łukasz Dragan
Sprawą Szkoły Podstawowej nr 1 w Kalwarii Zebrzydowskiej, wielokrotnie zalanej w te wakacje podczas remontu zainteresował się poseł Marek Sowa. Razem z radnym powiatu wadowickiego Sebastianem Mlakiem i Marcinem Brózdą, mieszkańcem miasta interweniowali u burmistrza Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyna Ormantego. Tam usłyszeli, że wszystko jest pod nadzorem i dzieci wrócą do szkoły 1 września. Trudno w te słowa uwierzyć.

W czwartek (10 sierpnia 2023 roku) poseł Platformy Obywatelskiej Marek Sowa, radny powiatu wadowickiego Sebastian Mlak i mieszkaniec Kalwarii Zebrzydowskiej Marcin Brózda spotkali się w Urzędzie Miejskim z burmistrzem Augustynem Ormantym i jego współpracownikami. Otrzymaliśmy zapewnienie, że uczniowie 1 września wrócą do Szkoły Podstawowej nr 1 i normalnie rozpoczną naukę, a szkody powstałe w wyniku zalania będą usunięte. Nie dotyczy to jednak uczniów Szkoły Muzycznej, która jest w tym samym budynku. Oni początkowo będą uczyć się w salach zastępczych.

Szkoła została zalana. Przeczytacie pierwszy tekst TUTAJ

Zanim odbyło się spotkanie z burmistrzem poseł Marek Sowa i jego towarzysze byli zobaczyć, jak teraz wygląda szkoła. Nadal porozstawiane są wiara, na ścianach widać zacieki a z sufitów leci tynk. Do tego wypaczone są deski na podłogach i wiele zniszczonych mebli.

- Za trzy tygodnie zobaczymy czy uda się dotrzymać słowa i szkoła zostanie uruchomiona - mówi Marek Sowa. Jak dodaje, liczy, że faktycznie tak się stanie, ale też zaznacza, że do wykonania jest ogrom pracy.

- Czasu zostało już niewiele. Niestety nie ma przyjętego harmonogramu robót uwzględniającego nowy zakres prac, będący następstwem lipcowych i sierpniowych ulew. Usłyszliśmy tylko jednostronne oświadczenia o dołożeniu starań - dodaje radny Sebastian Mlak.

Przypomnijmy, że remont wykonuje Konsorcjum firm: Stradom Sp. z o.o. oraz Stradom Nowa Energia Sp. z o.o. Jak przekonują jego przedstawiciele, deszcze w lecie to... anomalie i nie mogli się spodziewać, że budynek szkoły, na którym rozebrany jest dach zostanie zalany.
PRZECZYTAJCIE: Tłumaczenia konsorcjum remontującego szkołę w Kalwarii Zebrzydowskiej

- W lipcu w Polsce często pada deszcz, tak wynika z wieloletnich obserwacji - zwraca jednak uwagę Marek Sowa.

Remont rozpoczął się na początku lipca. Miał był m.in. wymieniany dach. Zaraz po rozebraniu konstrukcji lunął deszcz. Woda spłynęła aż na parter piętrowego budynku. W lipcu szkoła została zalana cztery razy. W sierpniu już dwa.

- Woda stała nawet w lampach - denerwuje się Łukasz Dragan, rady z Kalwarii Zebrzydowskiej, który nagłośnił sprawę.
Dach był zabezpieczany doraźnie: foliami i... cegłówkami, które miały przytrzymywać te folie.

- Wystarczy podmuch wiatru i komuś na głowę to spadnie - mówił radny Dragan.

Obecnie na części budynku jest już dach. Przykryta jest część SP nr 1. Na Szkole Muzycznej prace trwają.

Zostały trzy tygodnie. Trzeba będzie osuszyć budynek, uzupełnić ubytki w tynku, sprawdzić całą instalację energetyczną. Czy się uda?

- Oby - dla dobra dzieci - udało się zdążyć - ma nadzieję radny Sebastian Mlak.

Marek Sowa usłyszał wczoraj, że koszt tych dodatkowych prac to ok. 300 tys. zł.

Jeden z pracowników szkoły (chce pozostać anonimowy) opowiedział nam, że zalane zostały m.in. nowiutkie panele położne w kilku remontowanych salach, które trzeba wymienić. Zniszczeniu uległy także sale Szkoły Muzycznej, które nie były w zakresie remontu, bo zostały odremontowane w czerwcu! - Zniszczeniu uległy podłogi z parkietu, ściany działowe, spadł tynk z sufitu. Cudem udało się uratować sprzęty muzyczne. Do zalania doszło kilkukrotnie, a z pierwszych zalań nie zostały wysunięte żadne wnioski - mówi i dodaje, że szkody powinny być usunięte profesjonalnie, a nie tylko przypudrowane, tak by po krótkim czasie wyszedł na ścianach grzyb i pleśń.

Mieszkańcom Kalwarii Zebrzydowskiej na usta cisną się niecenzuralne słowa, gdy są pytani o ten remont. - Gdyby u mnie firma remontowała dom i dopuściła do jego zalania, to bym ich wywalił od razu, a tu sześć razy zalane i zero reakcji gminy - mówi jeden z mieszkańców. - Ta sprawa powinna trafić do sądu, bo jest tu coś nie tak - dodaje.

Szkoła Podstawowa nr 1 w Kalwarii Zebrzydowskiej po sierpniowych deszczach
Szkoła Podstawowa nr 1 w Kalwarii Zebrzydowskiej po sierpniowych deszczach Łukasz Dragan
od 16 lat
Wideo

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska