Do zdarzenia doszło po godzinie 13.
- Kierowca osobowej skody, wyjeżdżając z drogi gruntowej, zderzył się z motocyklem marki yamaha, którym kierował 20-letni mężczyzna - mówi asp. szt. Mariusz Taraska, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.
Młody mężczyzna dawał jeszcze oznaki życia, kiedy na miejsce przyjechały służby ratownicze. Jego stan był jednak bardzo ciężki. Medycy przez kilkadziesiąt minut prowadzili reanimację. Niestety, ranny zmarł.
Policyjne postępowanie w sprawie wypadku jeszcze trwa, jednak wiele wskazuje na to, iż winę za tragedię ponosił kierowca samochodu.
- Z wstępnych ustaleń wynika, że nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście - dodaje dyżurny KPP w Dąbrowie Tarnowskiej.
W sobotę w wypadku w Wiśniczu zginął 30-letni motocyklista.