Zamek Lipowiec w Babicach i Zamek Tenczyn w Rudnie połączą siły? To może być turystyczny hit regionu. Zobacz zdjęcia i wideo

Zamek Lipowiec od trzech lat pozostaje niedostępny dla turystów. Wrota do twierdzy zamknięto ze względów sanitarnych wraz z wybuchem pandemii koronawirusa w 2020 roku, a następnie ruszyły tam prace renowacyjne i konserwacyjne. W ramach inwestycji wykonano konserwację elewacji oraz korony wieży, wymieniono jej taras, balustrady, drabiny, a także schody prowadzące na nią. Ponadto wykonano konserwację wartowni, działobitni i murów zamkowych, rekonstrukcję nadproży i otworów okiennych dziedzińca. Inwestycja ta kosztowała ok. 1,5 mln zł.

Odnowione zostały miejsca cieszące się największą popularnością wśród zwiedzających. Od września, a może wcześniej, wnętrze zamku ponownie zostanie udostępnione. Prace już się praktycznie zakończyły, teraz wszystko w rękach instytucji, które muszą dokonać odbioru - informuje Marek Szymaszkiewicz, kustosz Muzeum Małopolski Zachodniej w Wygiełzowie.

Turyści będą mieli okazję zobaczyć tam nową ekspozycję dotyczącą historii zamku, bardzo wzbogaconą w stosunku do tego, co można było oglądać tam do tej pory. Zwiedzać można będzie pomieszczenia, jednak nie wszystkie. Projekt remontu zamku dotyczy całego obiektu, to ogromne przedsięwzięcie. W twierdzy znajduje się 50 pomieszczeń. W planowanym drugim etapie prace mają objąć m.in. apartamenty, cele więziennie i budowę mostu. Potrzeba na to 15 mln zł.

Mamy zapewnienia dotyczące środków potrzebnych na dalsze prace remontowe. Podzieliliśmy inwestycję na etapy, bo inaczej musielibyśmy zamknąć obiekt na kilka lat. Prace konserwatorskie nie są proste, muszą zostać wykonane z wielką dbałością o szczegóły, by nie zniszczyć zabytkowej substancji zamku - tłumaczy Marek Szymaszkiewicz.

Turyści będą mogli od września zwiedzać m.in. refektarz na parterze, ekspozycję na pierwszym piętrze oraz wejść na drugie piętro i co najważniejsze - na wieżę widokową, z której rozciąga się piękna panorama na okolicę. Przypomnijmy, że obecnie otwarte jest podzamcze, z którego można podziwiać obiekt oraz działający w weekendy nowo wybudowany punkt obsługi turystów, w którym mieści się kawiarnia oraz wystawa prezentująca okres średniowiecza stworzona przy współpracy z Muzeum Archeologicznym w Krakowie

Zamek Lipowiec przez lata cieszył się dużą popularnością wśród turystów, także zagranicznych. Dla wielu wyruszających z Krakowa do KL Auschwitz w Oświęcimiu był obowiązkowym punktem na trasie. Organizowanych było tam także wiele popularnych wydarzeń, jak choćby zlot czarownic. Ostatnio na skutek zamknięcia obiektu palmę pierwszeństwa w regionie przejął Zamek Tenczyn w Rudnie, który po renowacji znów w swoich progach gości turystów. Czy zatem średniowieczna twierdza na górze Zamkowej nie popadnie w zapomnienie?

Turyści nie zapomnieli o Zamku Lipowiec. Dzwonią i pytają kiedy znów będzie można go zwiedzić. Już od września zaczną się tam imprezy, koncerty i różne wydarzenia, które na pewno będą przyciągać turystów - dodaje kustosz.

Muzealnicy nie obawiają się konkurencji ze strony Zamku Tenczyn, wręcz przeciwnie. Uważają, że dzięki obecności w bliskiej odległości odnowionych twierdzy (14 km) region ten stanie się jeszcze bardziej atrakcyjny turystycnie. Nie brakuje pomysłów jak zagospodarować wspólny potencjał. Na razie to jednak tylko plany.

Świetnym pomysłem byłby wspólny bilet, który umożliwiałby odwiedzenie obu zamków. Gości pomiędzy nimi mogłaby wozić nasza kolejka, która przemierzałaby leśne drogi. Taka atrakcja mogłaby działać w weekendy - snuje plany Marek Szymaszkiewicz.

W ostatnich latach dawną świetność odzyskały także inne zamki w regionie. Przykładem może być Zamek Rabsztyn. W 2020 roku zakończyła się tam trwającą kilka lat rewitalizacja, w ramach której wykonano między innymi: odbudowę wieży zamkowej, ekspozycję muzealną, dzieciniec i wiele innych atrakcji, które można podziwiać odwiedzając zamek.

Polska na tle krajów Europy zachodniej ma niewiele tego typu zabytków. Historia nie była dla nas łaskawa, przez nasz kraj przetoczyło się wiele armii, które grabiły i niszczyły. Powinniśmy szczególnie dbać o te nieliczne zamki, które się zachowały - podkreśla Marek Szymaszkiewicz.