Zamek Królewski w Nowym Sączu wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego w połowie XIV w. to ważne miejsce na mapie miasta. W przeszłości posiadał dwie baszty narożne, wieżę, budynek mieszkalny i przedzamcze. Niestety, w 1945 r. wysadzili go partyzanci pod dowództwem Tadeusza Dymela, ponieważ w twierdzy znajdował się skład z niemiecką amunicją.
Dziś z dawnej budowli zachowały się resztki murów obwodowych oraz zrekonstruowana Baszta Kowalska.
To właśnie ten element wkrótce zyska nowy blask. Miasto podpisało już umowę, w ramach której pozostałości po zamku zostaną odnowione.
Głównym celem realizacji zadania jest poprawienie stanu technicznego pozostałości po sądeckiej warowni, ale także zabezpieczenie ich przed dalszymi zniszczeniami.
- Być może uda się nam także udostępnić te ruiny mieszkańcom i turystom - dodaje Handzel.
