Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadliska w Trzebini. Na wyniki badań pokopalnianego terenu trzeba będzie poczekać dłużej. Co dalej z boiskiem?

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Zapadlisko na boisku w Trzebini
Zapadlisko na boisku w Trzebini Górnik Siersza
15 lutego br. mieliśmy poznać wyniki badań pokopalnianego terenu w Trzebini przeprowadzone przez ekspertów z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Zaprezentowane zostaną jednak dwa tygodnie później, bo wcześniej analizę wykonają jeszcze eksperci z Państwowej Służby Geologicznej.

Zapadliska w Trzebini. Na wyniki badań pokopalnianego terenu trzeba będzie poczekać dłużej

Badania pokopalnianego terenu w Trzebini ruszyły po tym, jak 20 września ub. roku zapadła się ziemia na cmentarzu przy ul. Jana Pawła II. Zespół ekspertów Akademii Górniczo-Hutniczej na zlecenie Spółki Restrukturyzacji Kopalń przeprowadził badania z użyciem georadaru oraz odwiertów. Teraz trwa analiza zebranych danych. Wyniki miały zostać zaprezentowane 15 lutego br., tak się jednak nie stanie. Burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk wnioskował o to, by wynikom przyjrzeli się także inni eksperci.

W rozwiązanie problemu zapadlisk w Trzebini zaangażował się rząd. Zgodnie z dyspozycją Piotra Dziadzia, wiceministra resortu klimatu i środowiska badania zostaną dodatkowo rozszerzone w oparciu o metodologię badawczą i analityczną, jaką dysponuje Państwowa Służba Geologiczna. Mowa tu m.in. o satelitarnej interferometrii radarowej, lotniczym skaningu laserowym oraz terenowych pracach kartograficznych. Ten etap rozpocznie się jednak dopiero po zakończeniu analiz prowadzonych przez AGH.

Obie metodologie są względem siebie uzupełniające. Wyniki obu procesów badawczych zostaną na siebie nałożone, co powinno nastąpić w perspektywie dwóch tygodni od zakończenia analiz AGH, w obszarze analizowanym przez uczelnię. Następnie – po wyciągnięciu wniosków z połączonych metod badawczych – wyniki będą mogły zostać przedstawione opinii publicznej - tłumacz Piotr Dziadzio.

Wojewoda małopolski Łukasz Kmita oraz główny geolog kraju Piotr Dziadzio
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita oraz główny geolog kraju Piotr Dziadzio Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego

Badania zagrożonego terenu w Trzebini będą kontynuowane, bowiem w pierwszej kolejności objęły one tylko niewielki obszar, gdzie najczęściej dochodziło do zapadlisk. Mowa o terenie pomiędzy osiedlem Gaj, cmentarzem, ogródkami działkowi a stadionem w Sierszy.

W ciągu najbliższych dwóch miesięcy naszymi badaniami obejmiemy szerszy obszar, wykraczając poza ten, w którym następują obecnie deformacje nieciągłe. Wspólne wykorzystanie obu metod pozwoli jeszcze dokładniej zmapować potencjalne zagrożenia – zapowiedział wiceminister.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy w Trzebini pojawiło się siedem nowych zapadlisk. Ostatnie miało miejsce 3 lutego br. na terenie stadionu w Sierszy. Dziura pojawiła się na środku boiska. Obiekt został zamknięty do odwołania, a piłkarze trenują obecnie na miejskim obiekcie. Lokalizację miejsc, gdzie pojawiły się zapadliska można zobaczyć na interaktywnej mapie, którą przygotował Mateusz Król, przewodniczący osiedla Siersza w Trzebini.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska