https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zator. Ogromne korki w drodze do Energylandii

Małgorzata Gleń
Jazda z Oświęcimia do Wadowic przez Zator
Jazda z Oświęcimia do Wadowic przez Zator Małgorzata Gleń
Od strony Wadowic korek do Zatora ciągnął się dzisiaj (15 sierpnia) prawie od Rudz, czyli ok. 4 km. Od Spytkowic chwilami był na ok. 3-4 km. Nie lepiej było od strony Babic. Wszystko przez tłumy chętnych pragnących rozrywki w Energyladnii.

Najłatwiej było pod Energylandię dojechać od strony Oświęcimia. - Stałam w korku "tylko" 20 minut mówi Justyna Malczyk, która wczoraj jechała do Wadowic przez Zator. - Z powrotem wybrałam trasę przez lokalne drogi, byle znów nie stać.
Energyladnia od wiosny usprawniła przyjmowanie gości. Przez kasy może w ciągu godziny przejść 20 tys. ludzi. Wcześniej to było 10 tys.

Drogi Zatora nie są przystosowane do takiego ruchu. Teraz jadąc od strony Wadowic, Krakowa oraz z północy regionu, od strony Babic trzeba przejechać przez centrum miasteczka. Tam łączą się drogi krajowe nr 44 i 28 oraz wojewódzka 781.

Ma być budowana obwodnica Zatora, która ułatwi przejazd od strony Babic. - Zmieni się tylko tyle, że auta stać będą na obwodnicy a nie przez Podolsze - mówi mieszkaniec Zatora. - Konieczna jest budowa nowych dróg, bo inaczej to miasteczko będzie nie do życia - denerwuje się.

Tutaj relacja z Zatora z poniedziałku 14 sierpnia

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 12. Zróbże, idźże, weźże

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mieszkaniec
Już końcem miesiąca sierpnia odbędzie się protest mieszkańców którzy mają tego dosyć !
t
ty
proponuję estakadę
k
kierowca
Fakt oczywisty ,drogi do Zatora to kręte wąskie ścieżki na których tiry mają kłopoty się minąć , linie ciągłe od skawiny ,i taki ruch tylko zablokuję te ciasną dziurę
z
zatorzanka
Były burmistrz Biernat,a obecnie poseł zupełnie niewidoczny w sejmie,ani w terenie,na marginesie PIS niech coś zaradzi,przecież on Enrgiladię ściągnął do Zatora.Co my mieszkańcy z tego mamy prócz utrudnień,a samochody parkują na naszych polach i łąkach,zanieczyszczaja środowisko......
T
Top
Kiedyś Zator kojarzył się z cisza spokojem miejscem w którym można było wypocząć a za nie długo będzie gorzej jak w Zakopanem wędkarze z Zator będą musieli jeździć do innych miejscowości i płacić duże pieniądze za to żeby w spokoju połowic. Co mamy z tej energylandii? KORKI KORKI i nic więcej tylko patrzeć jak w sklepach wszystko podrorzeje tak jak to jest nad morzem i w górach lepiej się żyło bez energylandii i dinozatorlandu
X
Xyz
Kolego ooo moze nie z** dac 5zl tylko juz po prostu nie ma gdzie zaparkowac w poniedzialek w podolszu byly pelne pola samochodow, ale z tym ze stoja na poboczu na glownej i stwazaja zagrozenie masz racje
t
tymek41
i pomyśleć że jeszcze kilka lat temu była tu piękna dolina karpia...
m
marek
obiecanki cacanki a obwodnicy jak nie było tak niema i pewnie nie będzie
o
ooo
A na parking żal 5 złotych zapłacić i parkują na poboczu i na ulicy. Ludzie się plątają po całej ulicy i stwarzają zagrożenie dla siebie i kierowców. W weekend powinna tam policja równo mandaty wystawiać żeby się nauczyli parkowania..
G
Gosc
Dobrze napisane, sama obwodnica nic nie zmieni, będą korki na niej, trzeba rozbudowywać drogi gminne
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska