https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zator. Ruszyła komunikacja gminna [ZDJĘCIA, WIDEO]

Bogusław Kwiecień
fot. Bogusław Kwiecień
Na razie na próbę wyjadą dwa autobusy. Jeśli będzie zainteresowanie,to pojawią się kolejne.

WIDEO: Ruszyła gminna komunikacja w Zatorze

Autor: Bogusław Kwiecień, Gazeta Krakowska

Od dzisiaj rusza Komunikacja Gminy Zator. Na razie na próbę wyjadą dwa autobusy. Jeśli będzie zainteresowanie,to pojawią się kolejne. Jak zapewniają w Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Zatorze, która będzie prowadzić gminną komunikację, nie jest to prima aprillis. Na początek ZGK wydzierżawił dwa autobusy, które będą kursować na 15 liniach.

– Przebieg każdej z nich był wielokrotnie konsultowany, m.in. ze szkołami, firmami na terenie gminy, w tym w strefie gospodarczej – zaznacza Jarosław Żak, prezes ZGK. Jak dodaje, w pierwszej kolejności chodziło o to, by zapewnić dojazdy do szkół oraz do pracy, ale oczywiście niezależnie od tego może korzystać z nich każdy.

Na początek autobusy będą kursować w dni nauki szkolnej. Będą jeździć nie tylko po gminie. W rozkładzie jazdy są także kursy do Oświęcimia, Spytkowic, Brzeźnicy, Wieprza i Andrychowa. Według wielu mieszkańców samo uruchomienie komunikacji gminnej to dobry pomysł, ale wszystko zależy od tego, jak będzie funkcjonować. W tej chwili w gminie ludzi wożą tylko busy. – Często jeżdżą, jak im pasuje, nie trzymają rozkładów jazdy – mówi Magdalena Knapik, mieszkanka Zatora.

Są miejsca, gdzie busy przyjeżdżają raz czy dwa razy dziennie. Problemy z dotarciem do Zatora mają na przykład mieszkańcy Łowiczek. – Sprawdziłam, będzie rano autobus, którym można dojechać do miasta – cieszy się pani Wioletta. Są tacy, którzy jednak wątpią, że gminne autobusy usprawnią komunikację.

– Przeglądałem rozkład i widzę, że na przykład kursy do Oświęcimia są w godzinach, w których rano nikt do pracy nie dojedzie. Poza tym, jak można wrócić, skoro autobus jedzie raz dziennie? – pyta Marek Mazur, inny mieszkaniec Zatora.
Do tego, zdaniem Jana Bernowskiego, dochodzą wysokie ceny biletów. – Bilet za 2,50 zł za przejazd między dwoma przystankami to za dużo – uważa.

Ceny biletów jednorazowych ZGK ustalił w zależności od strefy. Bilet normalny w pierwszej strefie (teren gminy Zator) kosztuje 2,50 zł, w drugiej (sąsiednie gminy) – 4 zł, w trzeciej (dalsze gminy, jak Oświęcim, Andrychów, Brzeźnica) – 6 zł. Za jazdę między strefami trzeba zapłacić 4 zł. ZGK przygotował także cennik biletów miesięcznych, które kosztują odpowiednio: 120 zł, 190 zł, 280 zł i 190 zł.

Szef ZGK podkreśla, że komunikacja została uruchomiona na próbę do czerwca. Wtedy okaże się, czy było to przedsięwzięcie opłacalne. Nie chodzi o to, aby dawało zyski, ale by nie przynosiło dużych strat. – Jeśli mieszkańcy będą jeździć naszymi autobusami to pomyślimy o uruchomieniu kolejnych kursów – dodaje Żak.

15 linii komunikacyjnych

- Linia 8: Zator – Bugaj – Rudze – Graboszyce – Laskowa – Zator
Linia 9: Zator – Rudze – Bugaj – Łowiczki– Zator
Linia 10: Zator – Smolice – Miejsce – Spytkowice – Brzeźnica – Zator
Linia 10S: Zator – Spytkowice – Brzeźnica – Zator
Linia 11: Zator – Podolsze – Zator
Linia 12: Zator – Rudze – Grodzisko - Laskowa – Przybradz – Zator
Linia 14: Zator – Piotrowice – Zator
Linia 14B: Zator – Piotrowice – Zator (przez Bugaj)
Linia 15: Zator – Oświęcim Zasole – Zator
Linia 16: Zator – Rudze – Graboszyce – Grodzisko - Trzebieńczyce – Laskowa – Zator
Linia 18: Zator – Smolice – Miejsce – Spytkowice – Miejsce – Smolice – Zator
Linia 20: Zator – Rudze – Grodzisko – Laskowa – Graboszyce – Przybradz – Zator
Linia 21: Zator – Andrychów – Zator
Linia 21R: Zator – Rudze – Andrychów Dworzec – Zator
Linia 21S: Zator – Andrychów Dworzec – Zator

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zatorzanin
Jeśli komunikacja w Zatorze będzie tak wyglądać jak marynarka prezesa na zdjęciu nr 2 ( krzywo zapięta) to pogratulować pomysłu i realizacji!
G
Gość
Trzeba było sobie z 50 linii wymyślić i na każdą puścić autobus raz na 2 tygodnie. Znam teren Zator i okolic, znam realia komunikacyjne i wiem że nikt nie pojedzie jedynym kursem w ciągu dnia do Zatora, po to żeby z powrotem wracać na nogach, bo drugiego kursu w danym dniu już nie ma. Nie da się nie mając nic (zaplecza, ludzi, funduszy, itd.) dotrzeć w każdą dziurę w gminie. Trzeba było stopniowo zaczynać od 2-3 linii z największymi problemami komunikacyjnymi, linie ułożyć nieco inaczej, bez takiego rozdrobnienia. Generalnie, można było to zupełnie inaczej ogarnąć. Mam wrażenie że za organizację komunikacji zabrał się ktoś, kto nigdy jeszcze się tym nie bawił i uczy się (może to skutek koniecznego przekwalifikowania - redukcja etatów, itp.) Jeśli się nie ma o czymś zielonego pojęcia, to może warto się poradzić, skonsultować swoje wizje z fachowcami w branży, itp. Bo na chwilę obecną to wygląda jakby kogoś ściągnięto z jakiego ciepłego, zapomnianego stołeczka i powierzono mu zadanie ponad jego siły.
k
kolega
Po przeglądnięciu rozkładów i częstotliwości jazdy wszystko staje się jasne.
g
gość
To chyba jednak żart (słowa prezesa) - godziny rozpoczynania pierwszej lekcji przez uczniów w szkole w Zatorze ulegają zmianie! Pierwsza lekcja zaczyna się o 8.30 o ostania -ósma o 15.30. Dzieci i rodzice chyba nie są zachwyceni> A przecież stanowimy wśród klientów tej instytucji - ZGK - zdecydowaną większość.
r
rodzic
Prezes Żak zapewnia,że przebieg każdej z tras i godziny kursów były konsultowane (wielokrotnie) Ciekawe jak wytłumaczyć fakt,że nie wzięto pod uwagę godzin rozpoczynania lekcji (jak w całej Polsce o godz.8.00) w największej szkole gminy - tylko szkoła musi dostosować godziny rozpoczęcia lekcji do rozkładu jazdy i.... lekcje mają rozpoczynać się o 8.30, z półgodzinnym poślizgiem. (od 8 kwietnia). To kto i z kim konsultował?
Pytam: komu ma służyć tak komunikacja? Dzieciom? Niestety nie!
Czyżby kolejny ewenement zatorski?!
j
jaz
Dokładnie tak! Maksimum to chyba dla którejś lini wychodzą dwa kursy dziennie. Idea niezła ale wykonanie tragiczne.
R
Rysio Ochódzki
Dwa autobusy na piętnastu liniach.
Czy to znaczy że dana linia będzie miała tylko jeden kurs w tygodniu ?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska