Zatrzymani to 45-latek oraz 52-latek z terenu powiatu gorlickiego. Na ich trop trafiła Fundacji ECPU Polska Łowcy Pedofilii. Obaj poprzez internetowe komunikatory mieli korespondować z „wirtualnymi dziećmi” – wysyłać zdjęcia i filmy o charakterze erotycznym i pornograficznym.
Obydwie sprawy mieszkańców gminy Łużna i gminy Biecz w powiecie gorlickim mają wspólny mianownik. Mężczyźni, którzy próbowali nawiązać kontakt w internecie z małoletnimi dziewczynkami, wysyłali im swoje nagie zdjęcia, prosili o takie same fotografie młodych kobiet. Co więcej, opowiadali o swoich fantazjach erotycznych, wysyłali inne materiały pornograficzne, ale też zapraszali na lody i zachęcali do spotkania.
- Mężczyźni zostali przesłuchani i przyznali się do wysyłania materiałów pornograficznych osobom, które przedstawiały się jako 11 czy 12-letnie dzieci - podaje Sławomir Korbelak, zastępca prokuratora, Prokuratury Rejonowej w Gorlicach. - Nie byli w stanie logicznie wyjaśnić swojego zachowania, natomiast kategorycznie zaprzeczyli, że nie mieli zamiaru spotykać się z tymi dziećmi. Nie wiedzieli nawet, z jakiego regionu czy miasta te dzieci miałyby pochodzić - dodaje prokurator.
Zarówno 45-latek, jak i 52-latek podczas przesłuchania wykazali skruchę, tłumaczyli, że wszystkiemu winna jest samotność, w której tkwią i nadużywanie alkoholu. Ich żal był jednak spóźniony.
W obydwu przypadkach prokuratura postawiła zarzuty związane z udostępnianiem małoletnim zdjęć pornograficznych, przy czym trzeba wziąć pod uwagę, że było to nieudolne usiłowanie przesłania takich treści nieletniemu, bo odbiorcą faktycznie była osoba dorosła, podająca się za nieletnią. Za taki czyn grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Na podejrzanych prokurator nałożył obowiązek wpłaty poręczenia majątkowego w wysokości uzależnionej od sytuacji materialnej każdego z nich. W jednym przypadku było to trzy tysiące złotych w drugim - pięć tysięcy złotych. Obydwaj mężczyźni mają też nałożony dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
