Naukowcy już zaczęli się martwić, czy aby zasoby nie wyczerpią się, i na ile jeszcze starczą przy takiej eksploatacji. Przystąpili więc do badań wód geotermalnych.
- Zleciliśmy naukowcom z Państwowej Akademii Nauk w Krakowie zbadanie, jak wielkie są jeszcze zasoby na naszym obszarze górniczym, czyli w powiecie tatrzańskim - wyjaśnia Czesław Ślimak, prezes Geotermii Podhalańskiej w Zakopanem. - Interesuje nas też, czy istnieje możliwość zwiększenia wydobycia i czy nie istnieje zagrożenie dla złóż.
Zobacz także: Podhale chce zachęcić turystów. Będą obniżki cen?
Osobne badania wód geotermalnych przeprowadza także Państwowy Instytut Geologiczny. Robi to na zlecenie Ministerstwa Środowiska i bada całą Nieckę Podhalańską.
- Obydwa te opracowania będą gotowe do końca czerwca - mówi prezes Czesław Ślimak. - Jeżeli okaże się, że wody jest wystarczająco, to nie będziemy wszczynać alarmu. Ale jeśli badania wykażą, że zasoby się kurczą, będziemy monitować w Ministerstwie Środowiska, by racjonalnie nimi gospodarować. Bowiem spośród wszystkich firm, które obecnie korzystają z wód geotermalnych, tylko my zatłaczamy je z powrotem do ziemi. Inni, niestety, tego nie robią.
Ostatnie badania zasobów geotremalnych były przeprowadzone w 1997 roku.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Pijany kierowca autobusem wiózł dziesięć osób za dużo
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy