Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiorniki przeciwpowodziowe jako tereny rekreacyjne? Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie ma wyjść z propozycją do Wód Polskich

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Polder przeciwpowodziowy w Bieżanowie
Polder przeciwpowodziowy w Bieżanowie Adam Wojnar
Polder przeciwpowodziowy w Bieżanowie w rejonie ulic Drożdżowej i Bogucickiej ma realną szasnę, by służyć mieszkańcom Krakowa również jako teren rekreacyjny. Prezydenta miasta Jacek Majchrowski zapewnił, że Zarząd Zieleni Miejskiej wystąpi z takim zapytaniem do zarządcy obiektu, czyli Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Co więcej, urzędnicy mają również rozmawiać z Woda Polskimi o ewentualnym wykorzystaniu w celach rekreacyjnych, innych zbiorników przeciwpowodziowych powstających w tej części Miasta. Dla mieszkańców mogłoby to oznaczać przynajmniej kilka nowych miejsc na rekreację.

Gdy przeszło tydzień temu poruszaliśmy ten temat na naszych łamach, Bartłomiej Sosenko, jeden z założycieli Stowarzyszenia "Bieżanów Prokocim - STOP Powodzi", podkreślał, że mieszkańcy od dłuższego czasu zwracają uwagę, że duży teren polderu przeciwpowodziowego w rejonie ulic Drożdżowej i Bogucickiej, mógłby służyć jako miejsce do rekreacji i odpoczynku, ponieważ w pobliżu nie ma takich terenów zbyt wiele.

- Dla mieszkańców Bieżanowa już samo udostępnienie tych terenów w celach spacerowych byłoby pozytywnym ruchem (obecnie teren jest ogrodzony a brama zamykana na klucz), w szczególności z uwagi na brak takich miejsc w tej części miasta. Najbliższy większy teren rekreacyjny to Park Aleksandry odległy blisko godzinę pieszo od wschodniej granicy Bieżanowa co dla większości osób jest zniechęcające do codziennego pokonywania - wyjaśniał Sosenko.

Dodatkowo zabudowa Bieżanowa jest tak gęsta, że nie ma możliwości udostępnienia tak dużego obszaru do celów rekreacyjnych. Docelowo mieszkańcy są zainteresowani budową utwardzonej ścieżki asfaltowej (np. po koronie wałów lub u ich podstawy, z której mogliby korzystać np. rolkarze), umieszczeniu w ich okolicy ławek, czy budowie betonowego (odpornego na zalanie) skateparku niezwykle oczekiwanego przez okoliczną młodzież.

Głos w tej sprawie zabierał również radny miejski Łukasz Gibała, pisząc interpelację do prezydenta miasta.

Właśnie w odpowiedzi na pytania radnego, prezydent Jacek Majchrowski zapewnił: - Z uwagi na fakt, że przedmiotowy polder stanowi własność Skarbu Państwa, Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie wystąpi z zapytaniem do zarządcy obiekty, tj. do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, o możliwość udostępnienia mieszkańcom tego terenu, a także o ewentualne plany wykorzystania w celach rekreacyjnych kolejnych powstających w tej części Miasta zbiorników przeciwpowodziowych.

Wody Polskie nie widzą przeciwskazań

Jeszcze na początku sierpnia br. przesłaliśmy pytania w tej sprawie do przedstawiciela Wód Polskich w Krakowie.

- My jako Wody Polskie jesteśmy otwarci na wszelkie możliwe do zrealizowania inicjatywy, które pozwolą na wykorzystanie owoców naszej działalności z dodatkową wartością dla społeczeństwa. Oczywiście funkcja rekreacyjna też potencjalnie jest w tym wypadku możliwa - jednak trzeba pamiętać, że jako Wody Polskie w naszej działalności statutowej nie mamy takiego zakresu działań. W związku z tym, taka inicjatywa musiałaby wyjść ze strony, np. Miasta Krakowa. Oznaczałoby to konieczność podpisania stosownych umów - wyjaśniał nam wówczas Bartosz Jastrzębski z Zespołu Komunikacji i Edukacji Wodnej, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Prezydent miasta przeciwskazań również nie widzi, by na terenie objętym ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru "Bieżanów-Drożdżownia" zorganizowano m.in. zieleń urządzoną czy trasy dla pieszych i rowerzystów.

- Pod względem planistycznym, nie ma przeciwskazań dla utworzenia terenu rekreacyjnego o mało intensywnym zagospodarowaniu w postaci ciągów pieszych i tras rowerowych, bez wprowadzania elementów małej architektury. Analizy jednak wymagają przepisy odrębne, regulujące kwestie zagospodarowania suchych zbiorników retencyjnych - czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego.

Tymczasem Jastrzębski w rozmowie z nami wyjaśniał, że potencjalne inwestycje w rekreacje w tym miejscu muszą uwzględnić, aby infrastruktura, która miałaby tam powstać, była z odpornych na wodę materiałów.

- Można sobie wyobrazić jakieś ławeczki czy ścieżki, a może nawet siłownię na wolnym powietrzu, ale z uwzględnieniem tego, że to wszystko może być zalane przez wodę. Jak na razie na naszym terenie nie wykorzystujemy polderów w ten sposób, ale to kwestia dogadania się, żeby tak było - mówił Bartosz Jastrzębski.

Oto najlepsze miasta do życia w Polsce

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska