Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zboża i rzepak rosną jakby czuły wiosnę. Na polach jest nietypowo

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Ozimimy przynajmniej do połowy stycznia nie miały szans na „zimowy sen”. Było im za ciepło
Ozimimy przynajmniej do połowy stycznia nie miały szans na „zimowy sen”. Było im za ciepło Lucyna Talaśka-Klich
Oziminy wyglądają dobrze - oceniali rolnicy z Kujaw i Pomorza na początku trzeciej dekady stycznia. Niektórzy dodawali, że prezentują się „niebezpiecznie dobrze”.

- Oziminy prezentują się bardzo dobrze - tak 21 stycznia powiedział nam Piotr Makowski, rolnik z miejscowości Linne, w powiecie rypińskim. Gospodaruje na 93 hektarach, pszenicą ozimą obsiał 20 ha, pszenżytem - 15 ha.

Przyznaje, że jesienią obawiał się o wschody pszenicy, ponieważ to zboże wysiał późno - 7 listopada. Pszenica wschodziła dosyć wolno, ale 21 stycznia ta uprawa wygląda ładnie.

Później siane, ale mniej chorują

Piotr Makowski dodaje, że wszystkie zboża ozime prezentują się dobrze (uprawy w systemie orkowym i bezorkowym), nie chorują. - Rzeczywiście zboża są w dobrej kondycji, a te później wysiane mniej chorują - uważa Marek Radzimierski z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, oddział w Przysieku.

To też może Cię też zainteresować

- Oziminy prezentują się „niebezpiecznie dobrze” - stwierdził Tomasz Czynsz prowadzący gospodarstwo w miejscowości Dobre Wieś (pow. radziejowski). - Zboża wyglądają tak, jakby za około dwa tygodnie miały być nawożone. Wegetacja nie została zatrzymana.

Pan Tomasz dodaje, że w jego okolicy do końca drugiej dekady stycznia przymrozki zdarzały się głównie w nocy, w dodatku to była raczej rzadkość. - Co prawda wegetacja jest spowolniona, ale oziminy wciąż rosną - mówi Piotr Doligalski, który prowadzi gospodarstwo w Kowrozie (pow. toruński). - Strach pomyśleć co się stanie, jeśli np. pod koniec stycznia, albo w lutym, nastaną duże mrozy, bez śniegu. Rośliny są rozhartowane, zarówno rzepaki jak i zboża są wysokie.

- Czasami mróz pojawiał się dopiero w marcu i jeśli nie było okrywy śnieżnej, to skutki były tragiczne - przypomina Tomasz Czynsz, który zwraca uwagę na jeszcze jedno zagrożenie - niedobór wody w gruncie. Niektóre skiby są jasne, przesuszone.

Śnieg nie napoił upraw

- Wciąż brakuje wody w glebie - przyznaje Marek Radzimierski z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. - Szczególnie tam, gdzie były dłuższe okresy bez opadów, wiatr i słoneczna pogoda dodatkowo pogłębiają problem.

- Na kujawskich polach jest bardzo zielono, po horyzont - stwierdził dr inż. Bogdan Bąk z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Badawczego Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego. Przypomniał, że druga połowa stycznia przez wiele dziesięcioleci była chłodnym, a w niektórych latach ekstremalnie zimnym okresem.

To Cię może też zainteresować

Bo przed laty mroźne powietrze zapewniał wyż rosyjski, czasem syberyjski lub skandynawski. W tym roku prognozowane wartości ciśnienia też wskazują na obecność wyżu, ale - zdaniem Bogdana Bąka - różnica jest taka, że mróz zapewniało powietrze napływające z kierunków wschodnich, z głębi kontynentu, a ciepłe powietrze napłynie z kierunków zachodnich. No i dlatego wegetacja roślin jest wciąż aktywna.

- Widać, że wierzchnia warstwa gleby jest przesuszona - dr Bogdan Bąk ocenił na początku trzeciej dekady stycznia. - Jej wilgotność waha się lokalnie od 15 do 18 procent, nie ma zasilania wodą gruntową, która znajduje się na głębokości około jednego metra.

Byle zima nie pokazała pazurków

Zdaniem Marka Radzimierskiego najgorszy scenariusz dotyczy dużych i nagłych spadków temperatury po okresie zimowego ocieplenia. - Oby w lutym, czy w marcu nie pojawił się silny mróz - dodaje doradca.

- Wybierając ziarno do siewu zwracałem uwagę także na mrozoodporność, ale nawet rośliny najlepszej jakości nie poradzą sobie z dużymi spadkami temperatury, jeśli są rozhartowane i brakuje śniegu - dodał Tomasz Czynsz.

Do 21 stycznia prawdziwej zimy nie było widać w prognozach. Niestety dużych opadów także nikt nie zapowiadał.

- Opady nie muszą być duże, ale oby występowały częściej - stwierdził doradca. - Jeśli znowu będą dłuższe problemy z niedoborem wody, to nie unikniemy strat w uprawach.

________________________________
Agro Pomorska odcinek 86

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zboża i rzepak rosną jakby czuły wiosnę. Na polach jest nietypowo - Gazeta Pomorska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska