Zielona przyszłość, jak sobie z nią poradzimy? Zakaz rejestracji aut spalinowych od 2035 roku
Jedni pieją z zachwytu, drudzy chwytają się za głowę. Jako i świat nie jest czarno biały, tak i dyrektywy mające promować ekologię wzbudzają kontrowersje. Mniejsze w krajach, które nie posiadają zasobów naturalnych w postaci węgla, większe w tych, w których produkcja prądu oparta jest o takie paliwa. Podobnie jest w przypadku ekologicznych samochodów, czyli obecnie elektrycznych. Na zachodzie moda na nie trwa od lat, nad Wisłą elektryki to wciąż egzotyka, pewne hipsterstwo, sposób na wyróżnienie się z tłumu.
Czy w Polsce właściciele samochodów elektrycznych dbają o ekologię? Produkcja tych pojazdów, a zwłaszcza akumulatorów generuje duży ślad węglowy, zresztą podobnie jak produkcja prądu z węgla. Tu zatem możemy mówić o zmianie miejsca generowania zanieczyszczenia. I w zasadzie należy się z tego cieszyć. Niech bogaci Europejczycy jeżdżą zielonymi samochodami, oddychają czystszym powietrzem, a trują się biedni. Życie w końcu nie jest sprawiedliwe.

Samochody elektryczne to obecnie pojazdy dobrze sprawdzające się w mieście. Z uwagi na swój niewielki zasięg gorzej radzą sobie na długich trasach. To zatem wciąż raczkująca technologia i bez skoku technologicznego dotyczącego pojemności ogniw w akumulatorach obarczana ogromnymi ograniczeniami. Zdecydowanie lepsze perspektywy rysują się przed paliwem wodorowym. Powołana do życia została Śląsko-Małopolska Dolina Wodorowa, w której ważne miejsce ma odgrywać zakład Orlen Południe w Trzebini. W komunikacji publicznej autobusy napędzane wodorem wydają się być niedaleką przyszłością, takowe już są testowane w Jaworznie.
Wodór w pojazdach osobowy to jednak na ten moment abstrakcja. Do wprowadzeniu zakazu rejestracji nowych samochodów spalinowych pozostało jeszcze 12 lat. Z jednej strony w technologii to dużo czasu, z drugiej niewiele. Pytaniem pozostaje, czy producenci będą chcieli zainwestować w tę technologię na szeroką skalę czy pozostać przy elektrykach, w które już sporo zainwestowali. Pewne jest, że ekologiczne samochody są i będą zdecydowanie droższe niż obecnie dostępne samochody spalinowe. Zatem posiadanie nowego auta będzie w przyszłości luksusem dla bogatych. Drastycznie wzrośnie także cena używanych, spalinowych samochodów.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Osiedla w Chrzanowie i Libiążu w latach PRL-u. Kiedyś każdy chciał tam mieszkać
- Siedem promili alkoholu. Tyle miał mężczyzna, który trafił do szpitala w Chrzanowie
- Obraz nędzy i rozpaczy. Stacja kolejowa w Chrzanowie już cała w graffiti
- Kościelny skazany za molestowanie ministranta, proboszcz przeniesiony
- Baza wiedzy dotycząca zapadlisk w Trzebini. Ruszył rządowy portal
