- Udało jej się zrzucić część stroju wewnątrz pomieszczenia i po wybiegnięciu z budynku dogasiła resztę płonącego ubrania turlając się po śniegu - relacjonuje Wojciech Rapka, rzecznik komendanta chrzanowskiej straży pożarnej.
Dodaje, że kobieta doznała silnego poparzenia lewej ręki i prawej dłoni oraz okolic biodra.
- Gdy dotarliśmy do jej domu, na ulicy Żabnik w Zagórzu, poszkodowana znajdowała się u sąsiadów, którzy opatrywali jej rany - relacjonuje rzecznik PSP.
Zobacz także: Chrzanów: groźny wypadek na A4. Pięć osób w szpitalu
Porzucone w budynku płonące ubrania spowodowały rozprzestrzenienie się ognia na zmagazynowane w piwnicy drewno i węgiel oraz rzeczy użytku codziennego.
Na szczęście ratownicy zdołali w porę opanować sytuację i uratować dom pani Emilii.
Kobietę odwieziono do chrzanowskiego szpitala. Lekarz oddziału chirurgii uspokaja, że pacjentka czuje się już dobrze i lada dzień wróci do domu.
Zima dała się we znaki także w powiecie chrzanowskim.W sobotę, gdy pojawiły się pierwsze obfite opady śniegu, policja zanotowala aż dziewięć kolizji.
Najbardziej niebezpiecznie było w Płazie, gdzie doszło do trzech poważnych zderzeń.Przy ulicy Bolęcińskiej kierowca Forda z Tyów nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych i tracąc panowanie nad kierownicą uderzył w drzewo.
Godzinę później, na ulicy Lipowieckiej w Płazie kierująca samochodem volkswagen mieszkanka Frydrychowic pędząc po oblodzonej drodze zjechała do rowu.
W tym samym miejscu kilka godzin później rozpędzony kierowca opla uderzył ogrodzenie posesji.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Bestialski napad na sąsiada
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu