Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje na tatrzańskich szlakach, nie spuszczaj oka z plecaka

Halina Kraczyńska
Tłum na szlaku, w kolejce lub przy schronisku może ułatwić złodziejowi zadanie
Tłum na szlaku, w kolejce lub przy schronisku może ułatwić złodziejowi zadanie Bogdan Kułakowski
Turyści w Tatrach nie mogą czuć się bezpieczni, bo po tatrzańskich szlakach wędrują też przestępcy, głównie złodzieje. Policja apeluje, by i w górach nie zostawiać swoich rzeczy bez nadzoru, szczególnie drogiego sprzętu i aby pilnować plecaków, bo i te czasem znikają.

Czytaj także: Zakopane ma nowiutki park z ruderą w środku!

Nie dalej niż dwa tygodnie temu w Dolinie Lejowej złodzieje okradli taterników ze sprzętu wartego ok. 10 tysięcy złotych, który ci na chwilę zostawili w szałasie.

- Dwaj mężczyźni zapytali funkcjonariusza straży granicznej i straży parku, gdzie mogą rozbić biwak - relacjonuje podinsp. Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Ci wskazali miejsce, ale osobnicy wydali się im podejrzani. Przez cały dzień do wieczora pogranicznicy obserwowali ich. Podczas przeszukania ich samochodu w trakcie rutynowej kontroli funkcjonariusze zauważyli, że panowie mają skradziony sprzęt taternicki.

Dopiero początek sezonu, a kradzieże w Tatrach nie są już rzadkością. Są tym łatwiejsze, że turyści wędrujący po górach, są wyluzowani i nie utożsamiają gór z miejscem przestępstwa.

- E, a co by tam mogli mi ukraść, mój plecak? I kto, jak tu wszyscy turyści i każdy idzie, żeby gdzieś tam dojść. Od tylu lat chodzę po Tatrach, zostawiam rzeczy byle gdzie i nie zostałem jeszcze okradziony ani napadnięty - mówi Stefan Krzewiński, turysta z Krakowa. - Mało tego, nawet nie byłem świadkiem kradzieży.

Jak twierdzi podinsp. Pietruch, co roku w sezonie dochodzi do kilku kradzieży. Choć zdarzały się i napady, m.in. na szlaku na Nosal, pobicie (przy punkcie sprzedaży biletów wstępu na Palenicy Białczańskiej), włamania, m.in. do herbaciarni w Dolinie Strążyskiej, morderstwo w Chochołowskiej.

- Przestępstwa w Tatrach nie są nagminne i nie tak częste jak na Krupówkach, ale 4-5 przypadków odnotowujemy w sezonie - mówi rzecznik.
Najczęściej złodzieje kradną sprzęt fotograficzny, portfele, plecaki zostawione przy schronisku lub w miejscach, gdzie jest tłok, np. w wagoniku kolejki.

Okradli cię - dzwoń
W czasie sezonu na szlaki w Tatry wychodzą patrole straży parku oraz także straży granicznej, które w górach są niemal codziennie. Wspomagają ich funkcjonariusze zakopiańskiej policji. Jeżeli więc jesteś ofiarą lub świadkiem przestępstwa w górach, możesz zadzwonić pod numer:
- 18 202 34 00 lub 997 (policja)
- 18 202 25 00 (straż graniczna)
- 18 202 32 00 (TPN)

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska