Od 26 czerwca do 8 lipca prowadzone były w Wałbrzychu badania nieinwazyjne terenu przy 65. km linii kolejowej z Wrocławia do Jeleniej Góry. Zgodę na ich wykonanie uzyskał Piotr Koper, jeden z oficjalnych poszukiwaczy „złotego pociągu”. Do współpracy zaprosił pracowników Przedsiębiorstwa Badań Geofizycznych z Warszawy. Zastosowali cztery metody badań geofizycznych, m.in. elektrooporową tomografię gruntu i metodę mikrograwimetryczną. Mają dać odpowiedź na pytanie, czy w skale, na którą natrafiono na głębokości około sześciu metrów w sierpniu 2016 roku, wydrążono tunel kolejowy.
- Badania były prowadzone do głębokości 20 m. Teraz około czterech tygodni potrwa opracowywanie wyników pomiarów - mówi Piotr Koper, właściciel Spółki XYZ, która uzyskała zgodę na wykonanie prac badawczych.
To już trzecie podejście do odnalezienia miejsca rzekomego ukrycia „złotego pociągu” w okolicach 65. km torów. W listopadzie 2015 roku teren był badany przez ekipę Spółki XYZ oraz naukowców z krakowskiej AGH. Natomiast w sierpniu 2016 roku ekipa Spółki XYZ prowadziła tam prace wykopaliskowe.
ZOBACZ TEŻ:
Film z 20 sierpnia 2016 roku