Trzynasty stycznia 2021 r. okazał się wyjątkowo feralny na drogach w gminie Laskowa. Wieczór śnieżnej środy przyniósł trzeci tego dnia groźny wypadek samochodu.
W położonej w górach miejscowości Żmiąca kobieta jadąca samochodem osobowym po zaśnieżonej drodze straciła nad nim panowanie. Kwadrans przed godziną dziewiętnastą jej pojazd wypadł z szosy i staczanie się zakończył tuż nad brzegiem stawu w gospodarstwie agroturystycznym hodującym ryby.
W opinii strażaków to niemal cud, że auto nie wpadło do wody. Gdyby tak się stało szanse na przeżycie rannej kobiety byłyby raczej znikome. Nawet w przypadku bardzo szybkiego dotarcia ratowników na miejsce nieszczęścia.
Akcję ratowniczą w Żmiącej prowadziły zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej. W tych działaniach, prowadzonych w ciemnościach nocy, bardzo istotny był także udział ochotniczych straży pożarnych. Alarmowo zostały tam skierowane jednostki nie tylko ze Żmiącej ale również z pobliskich miejscowości - Strzeszyc, Ujanowic i Laskowej.
Ambulans Pogotowia Ratunkowego przetransportował ranną kobietę do szpitala.
- Kraków sprzed niemal stu lat na kolorowych zdjęciach!
- Kolejny słynny sklep wycofuje się z Polski! Jest ich coraz więcej [GALERIA]
- Budowa S7 w Krakowie pomiędzy Mistrzejowicami i Nową Hutą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Nowy sklep internetowy Magdy Gessler. Ceny zwalają z nóg. Flaczki za 50 złotych!
- Mieszkania w Krakowie dla milionerów. Tak można mieszkać!
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
