https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Żmiąca. To niemal cud, że auto nie wpadło do stawu. Ranna kobieta w szpitalu

Stanisław Śmierciak
OSP Laskowa
Jadący w ciemnościach samochód osobowy wypadł z zaśnieżonej górskiej drogi w miejscowości Żmiąca i chyba tylko cudem nie wpadł do stawu, w którym hodowane są ryby. Jadąca tym autem kobieta została jednak ciężko ranna.

Trzynasty stycznia 2021 r. okazał się wyjątkowo feralny na drogach w gminie Laskowa. Wieczór śnieżnej środy przyniósł trzeci tego dnia groźny wypadek samochodu.

W położonej w górach miejscowości Żmiąca kobieta jadąca samochodem osobowym po zaśnieżonej drodze straciła nad nim panowanie. Kwadrans przed godziną dziewiętnastą jej pojazd wypadł z szosy i staczanie się zakończył tuż nad brzegiem stawu w gospodarstwie agroturystycznym hodującym ryby.

W opinii strażaków to niemal cud, że auto nie wpadło do wody. Gdyby tak się stało szanse na przeżycie rannej kobiety byłyby raczej znikome. Nawet w przypadku bardzo szybkiego dotarcia ratowników na miejsce nieszczęścia.

Akcję ratowniczą w Żmiącej prowadziły zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej. W tych działaniach, prowadzonych w ciemnościach nocy, bardzo istotny był także udział ochotniczych straży pożarnych. Alarmowo zostały tam skierowane jednostki nie tylko ze Żmiącej ale również z pobliskich miejscowości - Strzeszyc, Ujanowic i Laskowej.

Ambulans Pogotowia Ratunkowego przetransportował ranną kobietę do szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska