
Śmierć Anastazji Rubińskiej. Będzie śledztwo
„W związku z zabójstwem 27-letniej Polki w Grecji poleciłem wszczęcie śledztwa. Sprawą zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu. Prokuratorzy niezwłocznie wystąpią do greckich śledczych o przekazanie materiału dowodowego” – napisał na Twitterze Ziobro.
Brat kobiety zabiera głos
Śmierć siostry skomentował w mediach społecznościowych jej brat, Adrian Rubiński.
„Trudno mi to Napisać... Ale Spoczywaj w Spokoju Siostrzyczko!! Bądź Błogosławiona na Tamtym Świecie i Bądź pewna że Sprawiedliwości Stanie się Zadość!! Spoczywaj w Spokoju.[*]” – napisał na Facebooku.
Polka na Kos komentują
Dziennikarzom „Gazety Wrocławskiej” udało się porozmawiać z Polką, która mieszka na Kos.
– Kos to bezpieczna wyspa, mieszkam tu 4 lata i nigdy nic złego mi się nie przydarzyło. Znam dziewczyny z Polski, które mieszkają tu po 20 lat i mówią, że coś takiego nigdy nie miało miejsca – mówi w rozmowie z „Gazetą Wrocławską” Polka, która prosi o anonimowość.
Dodała również, że wielu mieszkańców wyspy Kos oraz szerzej całej Grecji nie kontaktuje się zbyt często z imigrantami.
– Czasami po przeprowadzce rozmawiałam z nieznajomymi, na co mój chłopak, Grek, reagował negatywnie. Po prostu, do niektórych ludzi/narodowości buzi się nawet nie otwiera. Gdy osoby z zagranicy przyjeżdżają do Grecji, to okoliczni mieszkańcy się ich boją i trzymają od nich z daleka. Szczególnie kobiety. Więc jak piękna dziewczyna wchodzi z nimi w dialog, dla nich to jak „okazja”. Dla nas, cywilizowanych ludzi, brzmi to barbarzyńsko, ale oni właśnie tak postępują – dodała rozmówczyni „Wrocławskiej”.
Znaleziono ciało Anastazji Rubińskiej
Greckie media poinformowały o tragicznym zakończeniu poszukiwań zaginionej Anastazji Rubińskiej. Nagie ciało dziewczyny zostało znalezione około 19:00 czasu lokalnego w odległości około jednego kilometra od domu 32-latka z Bangladeszu, aresztowanego wcześniej przez policję, i 500 metrów od miejsca, w którym w sobotę znaleziono telefon komórkowy Polki.
Ciało dziewczyny zostało znalezione w czarnym worku na śmieci, przykryte gałęziami. Było owinięte w prześcieradło od pasa w górę – donosi portal in.gr.
Zwłoki, które odnalazło dwóch ochotników z Greckiej Grupy Ratowniczej, zostały zidentyfikowane przez policję. Teraz identyfikacji muszą dokonać jeszcze najbliżsi Anastazji.
Portal Proto Thema zamieścił na YouTube nagranie z miejsca, w którym odnaleziono ciało Polki.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Mężczyzna z Bangladeszu był ostatnią osobą, którą 27-latka spotkała przed zaginięciem. W ostatnich dniach poszukiwania policji skupiły się na rejonie w pobliżu jego miejsca zamieszkania.
Zaginiona Polka mieszkała ze swoim chłopakiem, który również jest Polakiem.
Anastazja Rubińska zaginęła 12 czerwca
Anastazja Rubińska pochodziła z Wrocławia. Do Grecji na wyspę Kos udała się miesiąc temu, by rozpocząć pracę w restauracji. Przed zaginięciem miała kontaktować się ze swoim chłopakiem 12 czerwca.
W rozmowie telefonicznej przekazywała, że wypiła za dużo alkoholu i ktoś ją odwiezie w umówione miejsce motocyklem.
Po dotarciu na miejsce przez jej partnera, okazało się, że nie czeka na niego ukochana. Niemożliwe było również późniejsze skontaktowanie się z Anastazją, a jej telefon pozostał wyłączony.
W trakcie śledztwa największe podejrzenia padły na 32-latka z Bangladeszu, który m.in. posiadał bilet lotniczy do Włoch zakupiony już po zaginięciu kobiety. Dodatkowo, jak podawał portal protohema.gr, w mieszkaniu mężczyzny znaleziono materiał genetyczny Anastazji.
Źródło: