Aby przejść do galerii z podsumowaniami stanu konta radnych, wystarczy kliknąć pierwsze zdjęcie.
By obliczyć, który z nich jest najbogatszy, do oszczędności każdego radnego dodaliśmy wartość jego nieruchomości, a także kwotę, za jaką mógłby sprzedać swój samochód (jeśli przy jego cenie jest gwiazdka, oznacza to, że sami wyceniliśmy auta na podstawie autocentrum.pl) lub inne ruchomości warte więcej niż 10 tys. zł, które zadeklarował w oświadczeniu.
Od uzyskanej w ten sposób sumy odjęliśmy kredyty, jakie radni mają do spłacenia. Do majątków nie dodaliśmy z kolei bieżących dochodów (jeśli nie napisano inaczej, są to kwoty brutto zarobione w okresie od stycznia do listopada 2014 r.). Uznaliśmy, że pieniądze te politycy przeznaczyli na codzienne wydatki... Okazało się, że rada powiatu tatrzańskiego to kolegialnie najbogatsze z wszystkich dotychczas analizowanych przez nas gremiów (w ubiegłym tygodniu sprawdzaliśmy majątki radnych miejskich z Nowego Targu i Zakopanego).
W powiecie zasiada bowiem aż 9 milionerów! Najbogatszy wśród nich jest Andrzej Pietrzyk z Bukowiny Tatrzańskiej. Ten zaledwie 35-letni geodeta mimo relatywnie młodego wieku zgromadził już majątek wart ponad 2,5 mln zł i tym samym o niecałe 500 tys. zł wyprzedził drugiego na liście najbogatszych Mateusza Nędzę Kubińca z Kościeliska. Tak wysoka pozycja tego ostatniego może trochę zaskakiwać, bo z zawodu jest on słabo niestety zarabiającym rolnikiem.
Gospodarstwo, na którym gazduje, jest jednak warte aż 2 mln zł. Dokonując analizy zasobności kieszeni tatrzańskich radnych powiatowych, warto też zwrócić uwagę na dwa inne aspekty. Większość z nich ma wstręt do kredytów (zadłużonych jest tylko 6 z 19 radnych), a dodatkowo niemal każdy z radnych osiągnął w 11 miesiącach (oświadczenia majątkowe składali na początku grudnia) minionego roku dochody, które pozwoliły im godnie żyć.
Wyjątkiem jest tu tylko radny Marek Możdżeń - geodeta z Zakopanego, który zadeklarował, że od stycznia do listopada 2014 roku miał z prywatnej działalności tylko 7,9 tys. zł brutto czystego dochodu. Wychodzi po 178 zł brutto miesięcznie. Jak na geodetę trochę mało. Tym bardziej że w tym samym czasie jego kolega po fachu - radny Pietrzyk - osiągnął dochód 69 tys. zł.
Tutaj znajdziesz naszą analizę majatków radnych miasta Zakopane
