24-letni Alex Minsky długo nie mógł otrząsnąć się po tragedii jaka go spotkała. Jego życie odmienił fotograf, którego spotkał na siłowni, gdy poddawał się rehabilitacji. Zdjęcie autorstwa Michaela Stokes'a sprawiło, że jego kariera byłego marines zaczęła rozwijać się w nieoczekiwanym dla niego kierunku.
- Dziś chodzę na siłownię dwa razy dziennie. Jestem bardzo zdrowy - mówi Minsky. Były żołnierz przekonuje, że nawet w obliczu tragedii nie warto rezygnować ze swoich marzeń.