Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żurada. Starosta olkuski dotrzyma obietnicy odnośnie zniżki na dokumenty?

Katarzyna Sipika-Ponikowska
Katarzyna Sipika-Ponikowska
Dzisiaj radni powiatowi mają zdecydować o rabacie na wyrobienie nowych praw jazdy i dowodów rejestracyjnych dla mieszkańców Żurady.

Dziewięć miesięcy temu Rada Miejska w Olkuszu podjęła uchwałę, zgodnie z którą w Żuradzie nadano nazwy ulicom. Wynikało to z konieczności uporządkowania numeracji domów, a to z kolei był wymóg postawiony przez Unię Europejską.

O tym, że Żurada ma nazwy ulic wielu mieszkańców dowiedziało się dopiero, gdy pocztą dostało informację, że muszą zgłosić się do urzędów, by od nowa wyrobić dokumenty. Nie wszyscy byli z tego faktu zadowoleni. - Nie dość, że nazw ulic nie konsultowano z nami i są nijakie, bo to Słoneczna, Źródlana, Akacjowa i tym podobne, to jeszcze zmuszono nas do wymiany wielu dokumentów. Teraz trzeba za to słono płacić. To skandal! - grzmi jeden z mieszkańców wsi.

Ludzie muszą wyrabiać nowe dokumenty, w których jest zapisany ich adres: prawa jazdy, dowody rejestracyjne, a jak ktoś prowadzi firmę to też szereg pieczątek. - Sam mam zarejestrowany na siebie samochód i motor, tak jak mama. Brat ma też kilka pojazdów. Teraz każdy z nas musi wymienić prawo jazdy, a to już wydatek rzędu 300 złotych. Poza tym kilka dowodów rejestracyjnych, każdy za 80 złotych - mówi Kacper Lorek z Żurady. - Łącznie za nowe dokumenty trzeba będzie wydać ponad pół tysiąca albo więcej - denerwuje się młody mężczyzna.

W lipcu na jednym z profili społecznościowych na portalu Facebook pojawił się post z prośbą o możliwie maksymalne zmniejszenie opłat dla mieszkańców miejscowości. Polubiło go kilkadziesiąt osób, które dołączały się do prośby. Wszyscy ucieszyli się, gdy pod postem wpisał się starosta olkuski, Paweł Piasny. Obiecał wtedy, że zrobi wszystko, by ludzie zapłacili jak najmniej. „Czekamy na oficjalne pismo od sołtysa w tej sprawie, byśmy mogli utworzyć projekt uchwały” - napisał.

Od tego czasu minęło prawie półtora miesiąca. Mieszkańcy wsi nadal nie wiedzą, czy starosta im pomoże. - Nie zapomniałem o obietnicy, którą złożyłem w lipcu wszystkim tym, którzy zmuszeni zostali do wyrobienia nowych dokumentów. Tak jak zapowiedziałem - koszty zostaną obniżone - przekonuje Paweł Piasny w rozmowie z naszym dziennikarzem. Potwierdza, że po otrzymaniu oficjalnego wniosku od sołtysa Żurady natychmiast przystąpił do pracy nad projektem uchwały, która będzie głosowana już dzisiaj na sesji Rady Powiatu.

Radni zapowiadają, że poprą pomysł starosty. Jeżeli faktycznie tak się stanie, mieszkańcy Żurady będą mieć specjalnie dedykowany upust na wyrobienie dokumentów w wysokości 22 procent. To maksymalna możliwa wysokość zniżki.

Okres obowiązywania tego rabatu przewidziany jest od 1 października do końca listopada, dlatego mieszkańcy miejscowości powinni uzbroić się w cierpliwość i dopiero wtedy składać wnioski.

Ci, który już wyrobili dokumenty, zwrotu pieniędzy już jednak nie dostaną.

Siedem ulic we wsi
W listopadzie ubiegłego roku radni gminy Olkusz podjęli uchwałę o nadaniu nazw ulic w Żuradzie. Od tego czasu mieszkańcy mają domy przy ulicach: Starowiejskiej, Słonecznej, Wierzbie, Źródlanej, Leśnej, Akacjowej oraz Leśników. Nadanie nazw ulic wymusiło na ludziach konieczność wymiany wielu dokumentów, a to wiązało się z wysokimi kosztami.
Wymiany prawa jazdy - 100,50 zł
Wymiana dowodu rejestracyjnego - 86 zł (jeżeli ktoś wymienia go tylko ze względu na zmianę adresu)
Średni koszt pieczątki - 20 zł

Tekst: Amadeusz Calik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska