Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy z Olkusza donoszą na starostę do prokuratury

Magda Wrzos-Lubaś
Przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników Samorządowych w Olkuszu wypowiedzieli wojnę staroście Jerzemu Kwaśniewskiemu. Zarzucają mu utrudnianie działalności związku i działanie na niekorzyść przewodniczącego ich struktur. Pytają też, gdzie trafiło 573 tys. zł z funduszu płacy za 2011 r.? Sprawę chcą skierować do prokuratury.

- Władze powiatu łamią ustawę o związkach zawodowych i kodeks pracy - twierdzi Ryszard Kołodziejczyk, przewodniczący Związku Zawodowego. Zarzuca staroście, że bezprawnie został przeniesiony z Wydziału Komunikacji i Transportu przy ul. Mickiewicza w głównym budynku starostwa do Centrum Zarządzania Kryzysowego przy al. 1000-lecia. Jak tłumaczy, nowa funkcja, powierzona na razie na trzy miesiące, utrudni mu wywiązywanie się z obowiązków przewodniczącego związku, bo nie będzie mógł codziennie dyżurować. - To celowe działanie, wymierzone przeciwko mnie i całej strukturze - twierdzi.

Przedstawiciele pracowników samorządowych mają też inne wątpliwości wobec działalności starosty Kwaśniewskiego.
- Nie wiemy, gdzie podziało się pół miliona złotych oszczędności. Starosta oznajmił, że taka kwota została z funduszu płac za 2011 rok - twierdzi Kołodziejczyk. - Te pieniądze powinny trafić do pracowników starostwa.

Starosta jest zdziwiony sytuacją i uważa, że to burza w szklance wody. - Nie przyjmuję tych argumentów, robię dla moich pracowników więcej niż niejeden związkowiec - odpiera zarzuty. Twierdzi, że po pierwsze, zgodnie z uzyskaną opinią prawną, mógł przenieść przewodniczącego związku do innej jednostki i w tej sprawie ma czyste sumienie. A po drugie, sprawa z pieniędzmi też jest jasna. - Pieniądze przeznaczyłem na podwyżki dla pracowników, tak jak obiecałem na początku kadencji. Wyższą pensję otrzymali wszyscy, od woźnej w szkole po dyrektorów, i związkowcy dobrze o tym wiedzieli - tłumaczy.

Sęk w tym, że ku niezadowoleniu związkowców 573 tys. zł,choć zaoszczędzone tylko w starostwie, zostały rozdysponowane na cały powiat. - Podwyżkę o osiem procent otrzymały już w grudniu wszystkie jednostki budżetowe powiatu - wyjaśnia skarbnik Bogdan Polak.

Starosta liczy, że związkowcy zamiast do prokuratury przyjdą porozmawiać z nim.

Ile dzieli dwa budynki starostwa?
Między Centrum Zarządzania Kryzysowego a głównym budynkiem starostwa jest około 2 km. Trasę pokonuje się rowerem w około 10 minut. Krócej, bo ok. 5 minut, jedzie się samochodem. Pieszo to 20 minut.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska