AKTUALIZACJA
Poniedziałek (15 maja)
Wstępnie lokalne media podawały, że ofiarą jest 6-letnie dziecko, prokurator Lidia Tkaczyszyn nie potwierdziła tych informacji.
Niedziela (14 maja), godz. 10
Legnicka prokurator Lidia Tkaczyszyn potwierdza, że wczoraj około godziny 18.30 przy rzece Kaczawa, kilkadziesiąt metrów od mostu przy ulicy Kartuskiej ujawniono zwłoki w stanie silnego rozkładu. Czynności policji i prokuratury trwały na miejscu do późnych godzin wieczornych.
Prokuratura nie jest jednak w stanie potwierdzić wieku ofiary.
- Sekcja zwłok zaplanowana jest na wtorek (15 maja) i wtedy powinniśmy wyjaśnić przyczynę zgonu i wiek ofiary. Na ten moment śledztwo prowadzone jest w kierunku zabójstwa - informuje Lidia Tkaczyszyn.
Sobota (13 maja), godz. 20
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, zwłoki dziecka znalazła kobieta spacerująca wałem wzdłuż rzeki Kaczawa, kilkadziesiąt metrów od mostu przy ulicy Kartuskiej. Ciało leżało w ruinach byłej mleczarni zawinięte w poszewkę.
Portal lca.pl podaje, że jest to ciało "około sześcioletniego dziecka", a zwłoki były "nadpalone i najprawdopodobniej w początkowym stanie rozkładu".
Policja i prokuratura nie udzielają informacji.
Do sprawy wrócimy.
Tu odkryto ciało dziecka:
