Kwestia zatrudnienia Lettierego w Wieczystej skomplikowała się
Lettieri miał być już w zasadzie dogadany z II-ligową Wieczystą. Okazało się jednak, że pracujący obecnie w Tajlandii trener tak szybko nie może przenieść się z powrotem do Polski (w latach 2017-2019 prowadził w ekstraklasie Koronę Kielce). Jego kontrakt miał obowiązywać do końca kwietnia, na czas rozgrywek tajskiej ekstraklasy.
Muangthong United, którego opiekunem jest włoski szkoleniowiec (ma też niemiecki paszport), zakończył grę w ekstraklasie w minioną niedzielę (w środę, 30.04 są ostatnie mecze). Tyle że występuje jeszcze w krajowym pucharze. 23 kwietnia wygrał w ćwierćfinale i wkrótce ma półfinał (10 maja z Ratchaburi), a być może i finał.
Stąd też komplikacje. Wychodzi na to, że wyniki są zbyt dobre, by zmienić klub.
Kto trenerem Wieczystej? Kolejne nazwiska na giełdzie
Lista kandydatów - mniej lub bardziej realnych - na trenera Wieczystej jest już długa. Niektórzy już na wstępie odmawiali. Klub prowadził zaawansowane negocjacje z Piotrem Stokowcem i właśnie Lettierim, ale najwyraźniej nie udało się dopiąć spraw kontraktowych. Stąd też kolejne nazwiska na giełdzie transferowej, m.in. Janusz Niedźwiedź czy Daniel Myśliwiec.
Wiele wskazuje na to, że w kolejnym spotkaniu - w sobotę u siebie z Wisłą Puławy - Wieczysta zagra pod wodzą Rafała Jędrszczyka, wcześniej asystenta Peszki
