Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięzcy prawyborów. Okręg 15

(ROG)
Okręg wyborczy nr 15 obejmuje Tarnów oraz powiaty: bocheński, brzeski, dąbrowski, proszowicki, tarnowski i wielicki.

Robert Wardzała (PO)
Sławę i popularność Robert Wardzała zdobywał dekadę temu, dosiadając motocykla żużlowego. Z czasem karierę sportową zamienił na polityczną. W Sejmie kończy swoją pierwszą kadencję.

Jako młody chłopak poszedł śladem ojca - legendarnego żużlowca „Jaskółek”, a potem trenera - Mariana Wardzały. Licencję żużlową zdobył w 1993 roku. 15-letnią karierę zawodniczą związał w zasadzie z Unią Tarnów. Ma w dorobku kilka medali mistrzostw Polski, w tym dwa złote w Drużynowych Mistrzostwach Polski w 2004 i 2005 roku. Był także dwukrotnie finalistą Złotego Kasku we Wrocławiu oraz Brązowego Kasku w Pile.

Polityką zajął się w 2006 roku, startując w wyborach do tarnowskiej Rady Miejskiej z listy Platformy Obywatelskiej. Mimo siódmego miejsca na liście, mandat wywalczył. Działał w komisjach: Zdrowia, Rozwoju Miasta i Spraw Komunalnych oraz Sportu, Rekreacji i Turystyki.

Rok później nieskutecznie próbował sięgnąć po przepustkę do Sejmu, a w 2009 roku do Parlamentu Europejskiego. W 2010 roku ponownie został radnym, a już po roku zdobył mandat posła. Jako kandydat PO otrzymał ponad 10 tysięcy głosów.

Robert Wardzała w parlamencie pracuje w Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki oraz Komisji Spraw Wewnętrznych. Jest przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Sportów Motorowych, a także członkiem Małopolskiego Zespołu Parlamentarnego oraz Parlamentarnego Zespołu ds. Unii Metropolii. Działa również w Poselskim Zespole Strażaków.

Nie zapomina o regionie tarnowskim, organizując np. darmowe porady prawne dla mieszkańców.

- Od sześciu lat z naszych porad skorzystało blisko tysiąc osób. Jestem też współinicjatorem powstania punktów domowej pomocy prawnej, które zostaną uruchomione w całej Polsce. Skorzystają z nich wszyscy, których nie stać na prawników - przekonuje Robert Wardzała. Starał się też bronić interesów Grupy Azoty, gdy na jej przejęcie ostrzył sobie zęby rosyjski koncern Akron.

Tarnowski poseł w Sejmie zajmował się również kwestiami sportowymi. - Odbyłem wiele spotkań dotyczących modernizacji Miejskiego Domu Sportu w Mościcach. Obiekt był już w opłakanym stanie i wymagał natychmiastowej przebudowy - przypomina.

W następnej kadencji chciałby zająć się problemami gospodarczymi. - Będę starał się walczyć o nowe miejsca pracy dla młodych ludzi. Chciałbym powstrzymać proces odpływu mieszkańców z regionu tarnowskiego do Rzeszowa czy Krakowa. Młode osoby mogą rozwijać się równie dobrze w miejscu, w którym się wychowały. Potrzeba tylko nowych inwestorów, którzy będą lokowali swoje firmy w Tarnowie - podkreśla poseł. Od dwóch lat jest w Tarnowie szefem miejskich struktur Platformy Obywatelskiej.

Robert Wardzała ukończył w 2013 roku studia licencjackie w Wyższej Szkole Zarządzania i Bankowości w Krakowie, na Wydziale Zarządzania i Informatyki. Ma żonę i dwóch synów.

ROZMOWA Z ROBERTEM WARDZAŁĄ
Inni kandydaci na posłów mogą Panu pozazdrościć ponad 7,5 tysiąca głosów, bo tyle ich Pan otrzymał od uczestników naszych prawyborów.
Bardzo się cieszę, że moja aktywność poselska została w ten sposób doceniona przez mieszkańców okręgu tarnowskiego. To pokazuje, że obrany przeze mnie kierunek był właściwy. Przyznam, że jest to powód do satysfakcji.

Jako znany żużlowiec był Pan praktycznie „skazany” na sport także po zakończeniu czynnej kariery. Skąd więc polityka?
Ponieważ nie zamknąłem się w sporcie od A do Z. Komentowałem mecze żużlowe w telewizji, prowadziłem działalność gospodarczą. Kiedy wystartowałem w 2006 roku do rady miejskiej i wywalczyłem w niej miejsce, to był sygnał, że jest szansa popracować dla ludzi.

Doświadczenie z toru żużlowego przydaje się w politycznej rzeczywistości?
Ten sport bardzo mocno szlifuje charakter, wymaga dużej determinacji i konsekwencji. To mi pomaga, gdy każdy dzień przynosi nowe wyzwania. Niektórzy mówią nawet, że jestem nadaktywny...

Największe sukcesy po czterech latach posłowania?
Choćby remont i modernizacja Miejskiego Domu Sportu w Tarnowie. Otwierałem wszystkie drzwi, aby miasto mogło zdobyć fundusze z Ministerstwa Sportu na ten cel i to się powiodło. Wspólnie z innymi walczyłem o uniemożliwienie wrogiego przejęcia tak ważnej dla Tarnowa Grupy Azoty. W efekcie zostały one wpisane na listę spółek strategicznych dla państwa. Jestem też współinicjatorem powstania w Polsce sieci punktów darmowych porad prawnych. A na początku kadencji, po alarmującym raporcie NIK o otyłości wśród dzieci i młodzieży, interpelowałem o wycofanie śmieciowego jedzenia ze szkół. Teraz się to udało.

Po naszych prawyborach czuje Pan,że kolejny mandat jest blisko?
Liczę, że uda mi się przedłużyć mój byt parlamentarny. Oczywiście ostateczną decyzję podejmą wyborcy 25 października. Uszanuję każdą ich decyzję.

Jeśli uda się Panu dostać do Sejmu,co chciałby Pan zrobić dla regionu?
W pierwszej kolejności zadbam o rozwój gospodarczy i nowe miejsca pracy. Poseł może budować ku temu sprzyjającą aurę. Na pewno nie zrezygnuję także z wszelkich możliwych form pomocy dla mieszkańców. Mam od nich wiele sygnałów,że są one bardzo potrzebne.

***

Monika Kusek (Kukiz’15)
Urodziła się w Tarnowie i tutaj mieszka. Z wykształcenia jest ekonomistą -menedżerem. W 2004 roku ukończyła studia magisterskie na Akademii Świętokrzyskiej im. Jana Kochanowskiego w Kielcach.

W ciągu dziesięcioletniej kariery zawodowej pracowała w dwóch dużych polskich firmach sektora drogowego. Start w wyborach do Sejmu RP to jej debiut na scenie politycznej.

Od momentu pojawienia się w polityce Pawła Kukiza, bardzo mocno zaangażowała się w kampanię prezydencką oraz działania na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Organizowała wiele akcji, podczas których promowała Pawła Kukiza i JOW-y. Nigdy wcześniej nie była związana z żadną partią. Nie kandydowała również w żadnych wyborach.

Jeśli dostanie się do Sejmu chciałaby zająć się sprawami związanymi z gospodarką. Jej celem jest zmiana ustawy o zamówieniach publicznych. - Nie może być tak, że przyjeżdżają do nas z zagranicy tzw. „firmy teczki” i wygrywają największe zamówienia publiczne po zaniżonych cenach. Do realizacji kontraktów zatrudniają polskich przedsiębiorców, którzy zmuszani są do podjęcia i realizacji umów poniżej kosztów - twierdzi Monika Kusek.

Jej pasją są podróże, zwłaszcza do ciepłych krajów. Z listy KWW KUKIZ’15 kandyduje z miejsca nr 2.

Marek Koziara (PO)
46 lat. Mieszkaniec Tarnowa. Ukończył Centrum Kształcenia Zawodowego w Tarnowie.

W 1986 roku odbywał służbę wojskową w Ośrodku Nurków i Płetwonurków w Gdyni, i to tam właśnie zdobył zawód płetwonurka. Jednak najpierw pracował jako kierownik w zakładzie stolarskim. Od 18 lat jest sprzedawcą, handlowcem i doradcą biznesowym w zakresie telekomunikacji oraz informatyki. Prowadzi własną działalność gospodarczą. - Już bardzo długo pracuję jako przedstawiciel handlowy. Tej pracy nie da się nauczyć, trzeba ją po prostu lubić - podkreśla Marek Koziara.

Oprócz pracy zawodowej, związany jest także z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Pracował między innymi przy zbiorniku wodnym w Radłowie. - Moimi największymi sukcesami są udane akcje pomocy ludziom. W ciągu kilku lat udało mi się uratować kilka osób - zaznacza.

Nie jest członkiem żadnej partii politycznej. - Na start w wyborach do Sejmu zdecydowałem się po wielu rozmowach. Wszyscy, z którymi dyskutowałem, mówili, że w kraju nic nie można zmienić. Dlatego myślę, że nadszedł czas, aby pokazać, iż nie ma rzeczy niemożliwych - przekonuje Marek Koziara.

Jeśli dostanie się do Sejmu zamierza zająć się pomocą najuboższym, będzie też wspierał biznes.

Marek Koziara jest kandydatem niezależnym, ale startuje z list Platformy Obywatelskiej. Jest żonaty i ma dwoje dzieci.

PRAWYBORY DO SEJMU (najedź na interaktywną grafikę i kliknij w interesujący Cię okręg)

PRAWYBORY DO SENATU (najedź na interaktywną grafikę i kliknij w interesujący Cię okręg)

Uwaga! Biuro Reklamy oferuje również płatne wizytówki dla kandydatów w wyborach. Wizytówka obejmuje standardowo 1 zdjęcie portretowe i tekst do 300 znaków. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod adresem [email protected] lub telefonicznie tel:126888440.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska