Według Klubu Jagiellońskiego nie ma „żadnych rzetelnych i przekonujących argumentów, dla których proponowany kierunek transferu 10 miliardów 800 milionów złotych miałby być racjonalnie uzasadniony”.
13. emerytura. Rzeczywisty charakter
Krakowski think tank w piśmie do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej domaga się natychmiastowego zaprzestania prac nad projektem ustawy w sprawie wypłaty 13. emerytury.
Do tej pory zarzuty o wyborczy charakter jednorazowego świadczenia dla emerytów i rencistów padały ze strony opozycji. Teraz robi to Klub Jagielloński, który wcześniej wiele razy chwalił rząd PiS, m.in. za plan Mateusza Morawieckiego i który teraz uważa, że nowa piątka PiS stoi w sprzeczności z tym planem.
Zdziwienie budzić może fakt, że zarówno ocena skutków regulacji, jak i uzasadnienie dla transferu pieniędzy do arbitralnie wybranej grupy obywateli o wartości rzędu 11 miliardów złotych rozpoczyna się od zaznaczenia, że zapowiedź taka padła na konwencji wyborczej rządzącej partii politycznej. W praktyce ujawnia to rzeczywisty charakter projektu: jego celem nie jest troska o dobro wspólne ani realizacja interesu publicznego, ale realizacja obietnicy wyborczej jednej z partii w celu osiągnięcia partykularnej, wyborczej korzyści w postaci mobilizacji określonej grupy wyborców w wyborach do Parlamentu Europejskiego” - można przeczytać w opinii Klubu Jagiellońskiego, który proponuje, by zmienić nazwę rządowego projektu na „Ustawę o przedwyborczym świadczeniu kiełbasianym dla emerytów i rencistów w 2019 r.
13. emerytura. Zdążyć przed wyborami
Termin wypłaty 13. emerytury #- od 1 maja - także nie jest przypadkowy. Ma na celu zachęcenie do głosowania na listy PiS w eurowyborach 26 maja.
Partii rządzącej spieszy się tak bardzo, że rząd zatwierdził projekt w sprawie 13. emerytury zanim zakończyły się konsultacje społeczne. A posłowie uchwalą go najprawdopodobniej na rozpoczynającym się jutro posiedzeniu Sejmu lub najpóźniej w przyszłym tygodniu.
Przed kolejnymi wyborami #- posłów i senatorów - dojdzie do wypłaty 500 zł na każde dziecko. Wnioski będzie można składać od 1 lipca, pieniądze trafią do rodziców najpóźniej we wrześniu.
13. emerytura. Dla wszystkich
W przypadku 13. emerytury nie trzeba będzie składać żadnych wniosków. Jednorazowe świadczenie dostaną wszyscy emeryci i renciści, w sumie 9,72 mln osób.
Z przyznanych 1100 zł brutto do portfeli seniorów trafi 888,25 zł. Podatek wróci do budżetu państwa.
Pieniądze będą przekazywane razem z regularnie wypłacanym świadczeniem. A to oznacza, że pierwsze osoby mogą otrzymać 13. emeryturę jeszcze pod koniec kwietnia (o ile do tego czasu nowa ustawa zostanie uchwalona przez Sejm, podpisana przez prezydenta i opublikowana). Będą też tacy, którzy dostaną pieniądze w czerwcu, a nawet w lipcu (np. gdy otrzymują świadczenia co kwartał).
Jednorazowe świadczenie ma przysługiwać każdemu emerytowi i renciście, bez względu na to, jak wysokie świadczenie pobiera. Taką samą kwotę dostaną zarówno otrzymujący najniższe emerytury (1,1 tys. zł brutto), jak i ci, którym ZUS co miesiąc wypłaca kilka czy kilkanaście tysięcy złotych. Prawo do „13” mają też osoby, którym emerytury wypłacane są z budżetu państwa.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Zysk dla budżetu dzięki nowym oznaczeniom energooszczędności. W co zamieni się A+++?
