Półtoraroczna dziewczynka trafiła do szpitala z oznakami pobicia. Jej matka przekazała policji, że córka wraz z 3-letnim synem przebywała wcześniej u opiekunki, sugerując, że to ona odpowiada za pobicie. Zdaniem lekarza obrażenia dziewczynki wskazują jednak na długotrwały proces. - Te zmiany powstawały w różnych okresach. Może to świadczyć o tym, że dziecko było maltretowane wcześniej - stwierdził Ludwik Stołtny z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.