https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

30 medali Łukasza Czapli w największych imprezach. Strzelec Petardy Kraków wrócił z ME w Pilznie z dwoma krążkami

Artur Bogacki
Łukasz Czapla (z lewej) na podium ME
Łukasz Czapla (z lewej) na podium ME FB/Petarda Kraków
Z mistrzostw Europy w strzelaniu do ruchomej tarczy Łukasz Czapla (Petarda Kraków) wrócił z dwoma medalami. W czempionacie rozgrywanym na przełomie sierpnia i września 2024 r. w czeskim Pilznie wywalczył srebrny i brązowy krążek. Z największych imprez ma ich już prawie 30, a pierwszy zdobył w... 2000 r.

- Po tych wszystkich latach te dwa medale smakują wyjątkowo. Nie wiem, czy nawet nie lepiej niż te złote z mistrzostw świata w 2006 roku. Kiedyś, jak człowiek był młody, miał w głowie fiu-bździu, to patrzył na to inaczej. Teraz do każdego sukcesu podchodzę z ogromnym szacunkiem - mówi 42-letni Czapla. - Wiadomo, że chciałbym mieć cztery złota, z takim nastawieniem tam pojechałem, ale czuję się spełniony, jestem zadowolony z tego występu. Ze względu na sytuacje rodzinną przygotowania były ciężkie, do końca się zastanawiałem, czy tam jechać. Nawet miałem wracać po pierwszym starcie.

Dobry występ Czapli na otwarcie ME w Pilznie

Mistrzostwa nasz zawodnik zaczął od brązowego medalu, który przyniósł też pewien niedosyt. W konkurencji 30+30 (przebiegi wolne i szybkie) z 10 m okazał się w rundzie zasadniczej zdecydowanie najlepszy. Zdobył 582 pkt, o aż 10 więcej niż kolejny z rywali.

W tej konkurencji zwycięzcę wyłania jednak faza pucharowa (medal match), w pojedynkach liczy się lepszy strzał w danej serii. W półfinale Czapla przegrał 3:6 z Finem Aaro Juhanim Vuorimaą. Później w starciu o brąz pokonał 6:2 Niemca Kirsa Grossheima. Złoto wywalczył Ukrainiec Ihor Kizyma.

- W półfinale nie strzelałem wcale źle, tyle że rywal lepiej. W kilku rundach różnica była na poziomie 0,1-0,2 punktu, więc minimalna - mówi Czapla. - Przed pojedynkiem o brąz emocji było we mnie dużo, a jeszcze przegrałem pierwszy strzał. Powiedziałem sobie, że to ostatnia taka sytuacja. Później wprawdzie Niemiec raz był lepszy, ale ostatecznie to ja zwyciężyłem.

W dwóch następnych startach w Pilznie zawodnikowi i trenerowi Petardy nie udało się powtórzyć sukcesu. W 40 mix (przebiegi mieszane) z 10 m był 12. (6 pkt od podium), a w 30+30 już na strzelnicy 50-metrowej zajął 4. pozycję (585 pkt), 2 pkt od medalu. Jak policzył, taką lokatę na wielkiej imprezie zajął już po raz... 18.

- W tym drugim starcie to nie był mój dzień. Od początku czułem się źle, wszystko robiłem fatalnie - mówi Czapla. - Odciąłem to grubą kreską. Cieszę się, że później udało mi się poprawić. Na strzelnicy 50-metrowej mamy nowe tarcze, już nie ma sylwetki biegnącego dzika. Niby wszystko inne jest takie samo, ale strzela się jakoś inaczej, punkt odniesienia się zmienił. Zresztą inne zawodnicy mieli podobne odczucia. Mieliśmy wrażenie, że tarcza trochę "oszukuje". Wydaje ci się, że trafiłeś w "dziesiątkę", a okazuje się, że nie.

30 medali Łukasza Czapli w największych imprezach. Strzelec Petardy Kraków wrócił z ME w Pilznie z dwoma krążkami
FB/Petarda Kraków

Na koniec ME w strzelaniu do ruchomej tarczy Czapla zdobył srebro

Nastrój poprawił się natomiast po ostatniej konkurencji ME, 40 mix z 50 metrów. W niej walka o miejsca na podium była wyjątkowo wyrównana. Czapla zdobył srebro (391 pkt), przegrał o punkt ze Szwedem Emilem Martinssonem, a o punkt wyprzedził dwóch innych rywali.

- Przed ostatnim startem zadzwoniły do mnie córki i powiedziały, żebym się w końcu wziął do roboty (śmiech), pokazał, kto jest najlepszy. Byłem też w kontakcie z zawodnikami z klubu, ogromnie mnie motywowali - mówi Czapla. - Brakło bardzo niewiele. W ostatnim strzale miałem 9,8, trochę lepiej i byłaby "10", a po niej dogrywka o złoto. Ale takie strzały inni pewnie też mieli. Ja się cieszę, że udało mi się zakończyć te mistrzostwa na podium. Walczyłem do końca, a 391 punktów do naprawdę dobry wynik.

Czapla w dorobku ma już 14 seniorskich medali ME: 5 złotych, 5 srebrnych i 4 brązowe. Z MŚ przywiózł 13 krążków, w tym aż 9 złotych (do tego 3 srebra i brąz). Ponadto w juniorach był mistrzem świata, a z ME w tej kategorii ma srebro i brąz. Łącznie to 30 wystrzelanych medali! Pierwszy raz na podium był w 2000 r. (co ciekawe, także w Pilznie, w ME), w walce o zwycięstwa w największych imprezach liczy się od prawie ćwierć wieku.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska