34-latek podczas rozmowy telefonicznej sprawiał wrażenie załamanego. Później już nie odbierał telefonu.
- Pod wskazany adres natychmiast został wysłany patrol mieszany, policjant i strażnik miejski – informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Funkcjonariusze przez kilka minut pukali do mieszkania, ale kiedy w dalszym ciągu nikt nie otwierał, na miejsce wezwano strażaków - dodaje.
Aby dostać się do mieszkania znajdującego się na drugim piętrze strażacy zbili szybę w oknie, a następnie otworzyli drzwi wejściowe. W jednym z pokoi na odnaleźli 34-latka, który potrzebował pomocy.
Funkcjonariusze razem ze strażakami udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy i wezwali pogotowie ratunkowe, które przewiozło 34-latka do szpitala w Oświęcimiu.
WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
ZOBACZ KONIECZNIE: