
Dziecko wyskoczyło z okna. Matka była pijana
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 18.00 w jednym z mieszkań w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego. Matka zostawiła bez opieki swojego 3-letniego syna, który w pewnym momencie wspiął się na parapet mieszkania usytuowanego na pierwszym piętrze.
Przez okno zobaczył dzieci bawiące się na podwórku i chciał przyłączyć się do nich. Stojącego na parapecie otwartego okna 3-letniego chłopczyka dostrzegł bawiący się na podwórku 6-latek. Natychmiast podbiegł pod to okno i... złapał 3-latka, który wyskoczył z wysokości około 3 metrów na trawnik.

Dziecko wyskoczyło z okna. Matka była pijana
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 18.00 w jednym z mieszkań w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego. Matka zostawiła bez opieki swojego 3-letniego syna, który w pewnym momencie wspiął się na parapet mieszkania usytuowanego na pierwszym piętrze.
Przez okno zobaczył dzieci bawiące się na podwórku i chciał przyłączyć się do nich. Stojącego na parapecie otwartego okna 3-letniego chłopczyka dostrzegł bawiący się na podwórku 6-latek. Natychmiast podbiegł pod to okno i... złapał 3-latka, który wyskoczył z wysokości około 3 metrów na trawnik.

Dziecko wyskoczyło z okna. Matka była pijana
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 18.00 w jednym z mieszkań w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego. Matka zostawiła bez opieki swojego 3-letniego syna, który w pewnym momencie wspiął się na parapet mieszkania usytuowanego na pierwszym piętrze.
Przez okno zobaczył dzieci bawiące się na podwórku i chciał przyłączyć się do nich. Stojącego na parapecie otwartego okna 3-letniego chłopczyka dostrzegł bawiący się na podwórku 6-latek. Natychmiast podbiegł pod to okno i... złapał 3-latka, który wyskoczył z wysokości około 3 metrów na trawnik.

Dziecko wyskoczyło z okna. Matka była pijana
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 18.00 w jednym z mieszkań w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Kochanowskiego. Matka zostawiła bez opieki swojego 3-letniego syna, który w pewnym momencie wspiął się na parapet mieszkania usytuowanego na pierwszym piętrze.
Przez okno zobaczył dzieci bawiące się na podwórku i chciał przyłączyć się do nich. Stojącego na parapecie otwartego okna 3-letniego chłopczyka dostrzegł bawiący się na podwórku 6-latek. Natychmiast podbiegł pod to okno i... złapał 3-latka, który wyskoczył z wysokości około 3 metrów na trawnik.