Goście szybko objęli prowadzenie, bo Adam Malisz z 25 metrów uderzył w „okienko”. Wydawało się, że lider, choć bez wzmocnień zawodnikami z ekstraklasy, nie będzie miał kłopotów z zaksięgowaniem pełnej puli.
Jednak ambitni gospodarze nie dali za wygraną. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do remisu doprowadził Krzysztof Sieczko. - A uczulałem przed meczem swoich zawodników, że przeciwnik może nam zagrozić tylko ze stałych fragmentów gry – zwrócił uwagę Piotr Giza, trener krakowian.
Młodzież „Pasów” prowadziła grę, ale groźniejsze okazje do zmiany wyniku mieli miejscowi. Po główce Patryka Formasa piłka odbiła się od słupka, a po podaniu od Krzysztofa Sieczki, z prawej strony, minimalnie pomylił się Jakub Zimnal.
Po zmianie stron, po kolejnym rzucie rożnym, Bartłomiej Mika dał prowadzenie gospodarzom. - Rywale zastosowali jedyną słuszną taktykę. „Zamurowali” własne przedpole, szukając szczęścia w kontrze. Nam z kolei trudne boisko nie pomagało w rozgrywaniu ataku pozycyjnego – tłumaczył Piotr Giza.
- Myślę, że rywal, który strzelił najwięcej goli w rozgrywkach, nie powinien szukać tanich wymówek odnośnie boiska – ripostował Grzegorz Bąk, trener Rajska. - Dobraliśmy do wyjściowego składu, mających w sobie wojownicze dusze oraz rosłych graczy. Jeśli wszystkie spotkania zagralibyśmy z takim sercem, jak przeciwko liderowi, nasz dorobek punktowy byłby większy.
Trzecią bramkę mógł zdobyć Jakub Ogórek, ale uderzył tuż nad poprzeczkę, nie potrafiąc wykorzystać idealnego podania z prawej strony do Krzysztofa Sieczki (73 min).
W odpowiedzi, po błędzie Jakuba Księżarczyka,**Remigiusz Biernat** minimalnie przestrzelił (75 min). Jednak chwilę później, po dalekim podaniu od własnego pola karnego, piłka spadła za plecy obrońców, a Tomasz Bała uprzedził Kacpra Matlaka i – widząc zawahanie bramkarza przy wyjściu do piłki – uderzył z powietrza, doprowadzając do remisu.
Pięć minut potem w polu karnym ostro potraktowany został Tomasz Bała. Krakowianie spodziewali się rzutu karnego, lecz sędzia uznał, że nie było przekroczenia przepisów i niespodzianka stała się faktem.
LKS Rajsko – Cracovia II 2:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Malisz 6, 1:1 Sieczko 15, 2:1 Mika 55, 2:2 Bała 80.
Rajsko: Księżarczyk – Sieczko, Welber, Matlak, Kukiełka – Mika (83 Żyła), Czerwik, Ogórek (89 Senkowski), K. Jędrusik, Zimnal (75 Skiernik) – Formas (87 Piskorz).
Cracovia II: Wilk – Zaucha, Supryn (57 Biernat), Malisz (72 Bała), Jarzynka - Ożóg (38 Kruppa), Barcik, Pituła, Zięba – Wiśniewski, Matheus (57 Stachera).
Sędziował: Dawid Malczyk (Chrzanów). Żółte kartki: Supryn, Biernat. Widzów: 120.
Inne mecze:
MKS Trzebinia – Unia Oświęcim 2:1, Skawinka – Clepardia Kraków 1:2, Sokół Kocmyrzów – Beskid Andrychów 0:0, Wiślanie Jaśkowice – Orzeł Piaski Wielkie 3:0, Dalin Myślenice – Pcimianka 0:0, Słomniczanka – Orzeł Ryczów 1:1, Wisła II Kraków – Czarni Staniątki 3:2, Węgrzcanka Węgrzce Wielkie – LKS Jawiszowice 1:1.
- TOP 10 derbów Krakowa w XXI wieku [ZDJĘCIA]
- Derby Krakowa - najlepsi strzelcy w XXI wieku
- Derby Krakowa. Najlepsze oprawy kibiców Cracovii i Wisły [ZDJĘCIA]
- Muzycy, politycy, aktorzy, księża. Kto znany kibicuje Cracovii, a kto Wiśle
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Derby. Pierwszy taki mecz Cracovii z Wisłą - minęło 100 lat!
