https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

40 tysięcy strat po pożarze budynku mieszkalnego Lipinkach. Z ogniem walczyło 50 strażaków. Jedna osoba trafiła do szpitala

Lech Klimek
OSP Kryg
W niedzielny poranek (9 czerwca) gorlickie służby ratunkowe zostały wezwane do Lipinek, gdzie płonął budynek mieszkalny. Najprawdopodobniej doszło w nim do przedostania się ognia spod paleniska kuchni węglowej w momencie rozpalania.

Jako pierwsi na miejscu zjawili się strażacy ochotnicy z OSP w Lipinkach. Po chwili zaczęły dojeżdżać kolejne jednostki, z ochotników z Wójtowej, Bednarki, Krygu i Pagorzyny.

Do akcji włączyli się też oczywiście strażacy zawodowi z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.

- Z ogniem walczyło w sumie 50 strażaków - mówi Dariusz Surmacz, zastępca dowódcy JRG w Gorlicach. - To nie była prosta akcja, działania ratowników utrudniał gęsty dym i upał też był dodatkowym utrudnieniem - dodaje.

Gdy na miejsce pożaru dotarły pierwsze z zastępów OSP, ogniem objęty był parter murowanego budynku mieszkalnego.

Z okien wydobywał się gęsty, gryzący dym. Mieszkańcy sami opuścili budynek i na zewnątrz czekali na pomoc strażaków.

- Okazało się, że wcześniej podjęli ryzykowną i koniec końców nieudaną próbę gaszenie ognia - opowiada strażak. - Jedna z kobiet, mieszkanek płonącego budynku wymagała pomocy. Gęsty dym, w jakim przez pewien czas przebywała, sprawił, że konieczne było podanie jej tlenu. Wezwany został zespół ratownictwa medycznego, który przewiózł ją do szpitala na dokładne badania - dodaje.

Dowodzący akcją gaśniczą podjęli też decyzję o wezwaniu do Lipinek służb odpowiedzialnych za instalację gazową i elektryczną. Media zostały bezpiecznie odłączone. Strażacy mogli bez ryzyka walczyć z rozprzestrzeniającym się pożarem.

Zniszczeniu, oprócz kuchni, gdzie było zarzewie ognia, uległy również sąsiadujący z nią pokój i łazienka.

- Straty na szczęście udało się ograniczyć - mówi Dariusz Surmacz. - Pokój i łazienka zostały strawione przez żywioł jedynie częściowo. Nie zmienia to faktu, że wstępnie można je ocenić na 40 tysięcy złotych - kończy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska