Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 6-latka w Wieliczce. Gdy rodzina przez ponad godzinę nie mogła go znaleźć, wezwała policję. Do akcji poszukiwawczej miały być użyte psy i śmigłowiec. Wcześniej jednak chłopca znaleziono na werandzie za kartonem i stertą słoików. Był cały i zdrowy. Prawdopodobnie bawił się w chowanego i zasnął w kryjówce.
Moje dziecko schowało się w sklepie pod wieszakiem z ubraniami byłam przerażona ale na szczęście szybko się odnalazł był dwa kroki ode mnie teraz ma zakaz chowania się
o
olo
Się skubany dobrze schował
B
BABCIA
dzieci maja takie pomysły że pasowałoby niektórym założyć GPS,Koszty poszukiwań byłyby niższe