77. rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz. Czas i niewiedza nie mogą zatrzeć zbrodni Auschwitz i Holokaustu [ZDJĘCIA]

Głównym motywem tegorocznych obchodów wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz był początek zagłady. Było to na wiosnę 1942 roku, gdy Niemcy zaczęli deportować do istniejącego od 1940 obozu Żydów z całej Europy.

26 marca 1942 roku do KL Auschwitz przywiezionych zostało 999 Żydówek z terenu Słowacji i o był to początek masowej zagłady w tym niemieckim obozie.

- Tyle jest wciąż do przekazania światu, zbadania, przypominania, niezliczone doświadczenia nadludzkich cierpień, które są dla nowych pokoleń dawną, niewyobrażalną historią. W obecnym świecie Holokaust coraz mniej absorbuje ludzkość, ten ogrom straconych istnień, cierpień, niewinnych śmierci. Czas i niewiedza mogą zatrzeć ślady o nich - mówiła Halina Birenbaum, ocalała, była więźniarka, która w wieku 13 lat trafiła najpierw do Majdanka, gdzie cudem przeżyła, a potem do Auschwitz.

Jak podkreśliła, odchodzą ci, którzy te męki przeżyli i zapamiętali na zawsze, którzy wszystkimi siłami starali się przekazywać światu ogrom zbrodni, a jednocześnie przestrzec, aby nie doszło do powtórzenia tej historii.

- Zapomnienie tych zbrodniczych faktów tej wojny i zagłady jest po prostu ponownym tego zagrożeniem - powiedziała Halina Birenbaum. - Patrzę z narastającym przerażeniem i bólem na bezkarne, krzykliwe marsze nienawiści do innego, do Żydów, do ludzi uciekających przed terrorem w krajach ich pochodzenia - dodała.

Inny były więzień Bogdan Bartnikowski, który został jako chłopiec deportowany do Auschwitz w pierwszym transporcie mieszkańców z powstańczej Warszawy 12 sierpnia 1944 roku, przypomniał, jak od kapo usłyszał, że z tego obozu wychodzi się tylko przez komin.

- W tych tragicznych warunkach, gdy się głodowało, marzło zachowaliśmy marzenia o wolności. One pozwoliły dotrwać nam do końca - powiedział Bogdan Bartnikowski. Nie ukrywał, że każde takie wspomnienia są jak wyrywanie z siebie tych okropnych przeżyć. - Ale zdajemy sobie sprawę, że musimy o tym mówić, żeby zachować pamięć o tym, co tutaj się działo i do czego może doprowadzić totalitaryzm - zaznaczył były więzień.

Podczas tegorocznych obchodów nie było przemówień polityków. W obchodach uczestniczyła delegacja francuska z premierem Jeanem Castexem, delegacja władz polskich na czele z sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciechem Kolarskim, a także ambasadorowie wielu krajów. Honorowy patronat nad obchodami rocznicowymi objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda.

Pamięć ofiar KL Auschwitz uczczono minutą ciszy. Przed pomnikiem w Brzezince odbyła się modlitwa ekumeniczna, którą odmówili rabin Michael Schudrich, biskup Piotr Greger z Kościoła Rzymskokatolickiego, ksiądz hieromnich Aleksander Mokriszczew z Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz biskup Adrian Korczago z Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

Część obchodów poświęcona była nowym technologiom w edukacji o Auschwitz. Rozpoczął ją przewodniczący nowojorskiej Auschwitz-Birkenau Memorial Foundation Ronald S. Lauder: – Gdy ludzie nie wiedzą nic o nazistach i komorach gazowych, o tych okrucieństwach, właśnie wtedy tego rodzaju zbrodnie mogą się powtórzyć. Dlatego ludzie – zwłaszcza młodzi – muszą tu przybyć i zobaczyć na własne oczy. Co jednak możemy zrobić w dobie pandemii i ograniczonych możliwości podróżowania? Stworzyliśmy nową koncepcję – zdalne zwiedzanie na żywo z przewodnikiem.

Obchody zakończyło złożenie zniczy przy pomniku na terenie Birkenau.

KL Auschwitz został założony przez Niemców na wiosnę 1940 roku. Bezpośrednim powodem była rosnąca liczba aresztowanych masowo Polaków i przepełnienie istniejących więzień. Pierwszy transport polskich więźniów trafił tutaj 14 czerwca 1940 r. Hitlerowcy zamordowali w Auschwitz ok. 1,1 mln osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, radzieckich jeńców wojennych oraz ludzi innych narodowości. W 2005 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych uchwaliła dzień 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA