WIDEO: Autostrada A4 Tarnów - Dębica otwarta. Przejazd z Tarnowa do Dębicy (czas: 3,5 min.)
Z Tarnowa do Rzeszowa możemy już podróżować autostradą. Problem w tym, że jeśli ktoś chciałby zatrzymać się w drodze "za potrzebą", czy żeby się posilić, to nie ma gdzie tego zrobić. Do tej pory nie oddano ani jednego z kilku MOP-ów (Miejsca Obsługi Pasażerów) na blisko 80-kilometrowej trasie.
Półtora miesiąca temu puszczono ruch na odcinku autostrady z Tarnowa do Dębicy.
WIDEO: Autostrada A4 Tarnów - Dębica otwarta. Przejazd z Dębicy do Tarnowa (czas: 2'40)
- Prace przy MOP-ach w Jaworniku i Jastrząbce są praktycznie zakończone. Zostały już sprawdzone przez straż pożarną i inspekcję sanitarną. Nie można z nich jednak korzystać, gdyż nie zostały jeszcze odebrane przez nadzór budowlany. Złożyliśmy w tej sprawie stosowny wniosek. Czekamy na kontrolę inspektorów - wyjaśnia Filip Bacik, kierownik budowy odcinka A4 z Tarnowa do Dębicy.
Na podobnym etapie jest budowa MOP-ów z Dębicy do Rzeszowa. Wszystkie obiekty mają zostać udostępnione podróżującym autostradą w ciągu najbliższych kilku tygodni. Będzie można na nich na razie jedynie odpocząć i skorzystać z toalet. Kiedy powstaną przy nich punkty gastronomiczne? Tego niestety nie wiadomo.
- Pół roku temu zwróciliśmy się w tej sprawie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie, ale kazano nam czekać. To czekanie trwa jednak już zbyt długo - mówi Fryderyk Kapinos z firmy Taurus z Pilzna, która na "czwórce" ma już cztery swoje bary (dwa przy MOP-ach koło Brzeska i dwa w Opolskiem), a jeszcze w grudniu uruchomi piąty w Rudce, niedaleko węzła w Wierzchosławicach. - Jesteśmy firmą z Podkarpacia i zależy nam na tym, aby podróżujący tędy autostradą mogli zjeść to, z czego słynie nasz region, czyli między innymi tradycyjne polskie pierogi czy golonkę - dodaje.
Jak dowiedzieliśmy się w GDDKiA przetarg na obsługę gastronomiczną MOP-ów ogłoszony zostanie dopiero wówczas, kiedy te obiekty zostaną oddane do użytku. Dopóki przy A4 nie ma MOP-ów, restauracji, moteli i stacji benzynowych, to droga nie spełnia wszystkich wymagań autostrady i nie może być płatna. Już wiadomo, że na odcinku z Tarnowa do Rzeszowa nie będą budowane nowe bramki, ale obowiązywać będzie elektroniczny system poboru opłat. W praktyce oznacza to, że drogą będziemy jeździć za darmo co najmniej do 2018 roku.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
