Ci, którzy liczyli na darmową polską transmisję telewizyjną, nie mieli bokserskiego nosa. Starcie obejrzymy wyłącznie w systemie pay-per-view (PPV), a więc: płać i oglądaj. Ile trzeba zapłacić?
W Canal+ np. 39,90 złotych (kanały 112 i 113 Cyfry+). Początek transmisji z gali (10 września, sobota) o godz. 21, główne danie - po 23. Całość skomentują red. Edward Durda i ekspert stacji Krzysztof Kosedowski. Zamówienia na obejrzenie gali można dokonywać za pośrednictwem Internetowego Centrum Abonenta (ica.cyfraplus.pl) bądź Centrum Telefonicznego Abonentów (tel. 801-066-066 lub 22-310-45-45).
Dodać należy, że transmisję z wydarzenia przeprowadzi także dostępna w Polsce, niekodowana telewizja niemiecka RTL. Czy wobec tego posiadacze anten satelitarnych są szczęściarzami? Menedżer Kliczki Berd Boente twierdzi, że nic z tych rzeczy. Że obraz zostanie zakodowany, a kto się nie dostosuje, będzie miał problemy. Z kolei skupiająca operatorów Polska Izba Komunikacji Elektronicznej twierdzi, że to wezwanie do naruszenia postanowień umów. Czyli pożyjemy, zobaczymy. Albo i nie... zobaczymy. W każdym razie nieoficjalne informacje są takie, że galę będzie można obejrzeć za darmo na platformie n. Jej właściciel nie zamierza bowiem kodować sygnału pochodzącego ze stacji RTL. A program niemieckiego nadawcy będzie dostępny w sobotę na kanale 109.
- Wiadomo, że Witalij jako obrońca pasa otrzyma lepsze procenty ze sprzedaży walki w pay-per-view.- Ale i Tomek ze swoich będzie zadowolony - mówił nam menedżer Polaka, Ziggy Rozalski.
Ci, którzy nie kupili biletów, a zechcą poczuć atmosferę tłumu, mogą się wybrać do Multikina. W przedsprzedaży wejściówki kosztują 39 zł, w dniu imprezy - 49. Do transmisji szykują się 22 kina wspomnianej sieci na terenie kraju, w tym dwa wrocławskie (Arkady i Pasaż Grunwaldzki).