https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Afera w Krakowie. Szkoła języków wyłudzała pieniądze?

Katarzyna Janiszewska
Andrzej Banaś
Kiedy w poniedziałek po południu kursanci stawili się na zajęciach w Krakowskiej Szkole Języków Obcych, zastali zamknięte drzwi. Nikt nie odbiera telefonów, ani nie odpisuje na maile. Za to na stronie internetowej firma pięknie pisze o tym, dlaczego można jej zaufać.

Czytaj też: Kraków: koniec protestu nauczycieli. Okońska dostała miotłę

- W tym momencie to brzmi jak kpina - mówi Dawid Cierocki, który wykupił za pośrednictwem Gruponu pakiet lekcji. Zapłacił 600 zł. - Dwa tygodnie temu podpisałem umowę, wybrałem język, poziom. Jestem studentem i kwota, jaką zapłaciłem, to dla mnie dużo pieniędzy - dodaje.

Krzysztof Ryba kupił kurs hiszpańskiego w pakiecie dla dwóch osób. Zapłacił 1100 zł i nie skorzystał z ani jednych zajęć.
- W poniedziałek pocałowałem klamkę - denerwuje się. - Nadzieja umiera ostatnia. Ale jak ktoś znika z dnia na dzień z pieniędzmi, to tracę wszelkie złudzenia.

Na internetowych forach i portalach społecznościowych tworzą się grupy osób czujące się oszukane przez szkołę. W tej grupie są też lektorzy, którzy - jak piszą - od kilku już miesięcy nie otrzymywali wynagrodzenia za pracę.

W mailu rozesłanym do niektórych kursantów firma pisze: "W związku z wydarzeniami, które zaważyły na dobrej opinii K&S Krakowskiej Szkoły Języków Obcych w dniach ostatnich, informujemy o przesunięciu semestru do odwołania od dnia 19 marca 2012". I dalej: "Warunkiem wznowienia semestru jest unormowanie czynników utrudniających kontynuowanie przez Państwa nauki w Szkole".

Kursy w szkole, w zależności od długości ich trwania kosztowały od 300 do 1200 zł. Trudno powiedzieć, jak wiele osób wpłaciło pieniądze. Szkoła miała swoje filie w kilku miastach. Tylko za pośrednictwem Gruponu kurs w Krakowie wykupiło 180 osób. Kolejne 170 kuponów sprzedało się w Trójmieście.

Artur Bednarz, z działu public relations Grupona twierdzi, że jest zaskoczony całą sytuacją.
- Mamy swój dział promocji, który zawsze sprawdza, czy dana firma nie jest w rejestrze dłużników, czy rzeczywiście jest zarejestrowana, jaką ma opinię wśród klientów - podkreśla. - Współpracujemy z tą szkołą od roku i nigdy nie mieliśmy z nią problemów. Sądziliśmy, że to wiarygodny partner.

We wtorek przez cały dzień handlowcy z Grupona próbowali skontaktować się ze szkołą. Bez skutku.
- Nie chcę przesądzać, jakie będą nasze dalsze kroki względem firmy, dokąd nie wyjaśni my, co się stało - mówi Bednarz. - Dziś wyślemy informację do osób, które wykupiły kurs. Zwrócimy im pieniądze lub zaproponujemy inną ofertę - deklaruje.

We wtorek, chwilę przed godz. 16 do biura szkoły weszła policja.

- Nasz patrol asystował właścicielce lokalu, która była zaniepokojona tym, że od kilku dni w pomieszczeniach pali się światło - mówi Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji.

Osoby, które czują się oszukane, mają kilka możliwości działania. Mogą wystąpić z pozwem cywilnym i domagać się zwrotu wpłaconych pieniędzy. Pytanie tylko, czy właściciel będzie wypłacalny, by wyegzekwować od niego pieniądze.

- Gdyby okazało się, że sprzedając kursy szkoła wiedziała, że się nie odbędą, to już przestępstwo - mówi adwokat Wojciech Nartowski. - Oszukane osoby powinny wówczas zgłosić się do prokuratury - dodaje.

We wtorek do biura firmy przy ul. Karmelickiej na prośbę właścicielki pomieszczeń wszedł patrol policji. Zobaczcie zdjęcia TUTAJ

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zofia
Jedyna szkoła do której mam zaufanie to Vivid na Pilotów, jeszcze nigdy nie miałam najmniejszych wątpliwości co do ich uczciwości, ale to straszne co się aktualnie dzieje, niemal nikomu już nie można ufać.
O
Oliwa
Ja jeszcze dodam ,ze warto szukac szkoły językowej bądź korepetytora poprzez wyszukiwarke need a school. Tam przynajmniej wiadomo ,ze trafi się na kompetentną szkołę bądź po prostu lektora
O
Oliwa
dlatego wybierając szkołę językową powinno się przede wszytskim kierowac tym jakie ma certyfikaty , trzeba sprawdzić takową szkołę od a do Z
f
fhj
Raczej nikt nie wierzy w to ze oddadzą. Jedynym sposobem odzyskania kasy jest odebranie jej gangowi która ją zwinął dlatego jak najwięcej osób powinno zgłosić się na policję.
m
marek z gdańska
Otrzymałem odpowiedź od Groupona.
"Groupon, jako pośrednik między KSJO i Panem, nie jest odpowiedzialny za jakość usług świadczonych przez partnera. Proponuję zatem, aby spróbował się Pan skontaktować z KSJO w celu dochodzenia swoich praw oraz ewentualnego zwrotu pieniędzy za część kursu, do którego skutku nie doszło.
W imieniu Groupon serdecznie przepraszam za wynikłe niedogodności.
Pozdrawiam,
Kamil Żmuda
Specjalista ds. Obsługi Klienta
Groupon.pl"
Nie można ufać transakcjom z Grouponem. Sprzedają i pobierają pieniądze a towar już ich nie obchodzi. Prawdopodobnie bardzo słabo się ubezpieczyli od odpowiedzialności w firmie asekuracyjnej.
J
JAa
z chęcią podpiszę taki wniosek, tylko czy ktoś już takie pismo wystosował? co prawda ja nie korzystałam z grupona tylko normalnie się zapisałam w biurze w Krakowie i byłam dosłownie na 2 zajęciach no i oczywiście zostały zakończone;/ i też chciałabym odzyskać wpłacone pieniądze...
t
tylko kasa
i łatwy zarobek dla co poniektórych
N
Nikson
i co Groupon Tobie zaoferował? Zwrot kasy? Bo mi nic, to co naobiecywali w artykule powyżej oczywiście skończyło się na obiecywankach..
k
kasia
tez wlasnie chodzilam tam na kurs wrzesniowy i naprawde bylam bardzo zadowolona, dlatego kontynuowalam zajecia(podobnie jak wszystkie 6 osob ode mnie z grupy) w kolejnym semestrze..szkoda
j
jarek5566
lokaty są gwarantowane przez BFG, no chyba, że wpłaciłeś na produkt inwestycyjny, który nie dawał ci żadnej gwarancji, ale to twój wybór, a to, że jakiś oddział się zamyka, a inny otwiera to chyba nie jest żadne przestępstwo
j
jarek5566
twoja wypowiedź świadczy nie tylko o tym, że jesteś prymitywny, ale również, że nie masz wiedzy o skutecznych metodach nauki, pewnie nie skończyłeś, żadnej szkoły, bo po co? "debila i tak żadna szkoła niczego nie nauczy", można przecież wszystkiego nauczyć się z internetu
j
ja
Czy zostały podjęte jakieś kroki prawne przeciwko tym oszustom. Można by złożyć wspólnie na policji wniosek o sciganie tych ludzi albo coś w tym rodzaju. Nie może być tak że takie gnojki będą nas wszystkich oszukiwać. Z tego co widze sporo osób zostało naciągniętych na te kursy i nie mogą nas zbyć jak zgłosimy się razem i wszyscy podpiszemy taki wniosek.
E
Elwira
Złodziejstwo w tym kraju!! I ciekawe kto weźmie się za tą szkołę!! Właściciel pewnie już na Majorce leży w słońcu i liczy kase. A nam ,,biednym jak zwykle musi byc zle". Odkładałam na ten kurs by podszkolic język no to teraz mam. Niech ktoś weźmie sie za tego złodzieja w tym chorym kraju!!!!
s
sipdoP
Das ist tuskoland
c
cnn reporter
jak ktoś, aby nauczyć się języka obcego, potrzebuje do tego szkoły, to jego strata !! Uważam, że do tego nie jest potrzebna jakakolwiek szkoła, wystarczą środki audiowizualne, programy komputerowe itp.
Jest pełno różnych złodziei, którzy reklamują się, że w 3 miesiące nauczą angielskiego i znajdują całe tłumy "jeleni" z których doją szmal !! Debila to tysiąc szkół przez 20 lat niczego nie nauczy!! Trzeba mieć tego świadomość !! w australii spotykałem polaków, którzy tam byli już 20 lat i ani be ani me !! a nasz premier i prezydent, dlaczego oni nie znają angielskiego i kompromitują nasz naród, a np. ORBAN, węgierski premier,
udziela wywiadów w tym języku, błyskotliwie się wypowiada na antenie BBC czy FOX NEWS!! POLACY głosują i polakom absolutnie to nie przeszkadza, że ich premiera redaktorzy nie zapraszają do CNN, bo ten angielskiego nie zna!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska