Kasjerka wyprosiła agresora ze sklepu, a ten oznajmił, że po zawiadomieniu policji wróci i „zrobi porządek z tym sklepem”. Przerażona sprzedawczyni sama zgłosiła incydent w Komisariacie Policji w Skale.
Funkcjonariusze zostali wysłani na miejsce zdarzenia, ale mężczyznę zastali już na schodach przed komisariatem. Okazało się, że to 66-letni mieszkaniec gminy Skała. Mundurowi próbowali z nim rozmawiać i wylegitymować, wówczas mężczyzna zachowywał się bardzo agresywnie w stosunku do pełniących służbę. Wobec policjantów również był wulgarny - wyzywał ich, krzyczał, nie chciał się podporządkować wydawanym poleceniom.
To spowodowało, że agresor został zatrzymany i przebadany na zawartość alkoholu. Okazało się, że miał 1,3 promila w organizmie. Trafił do pomieszczenia dla zatrzymanych,. Następnego dnia usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy, za co grozi grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Kurator: Osoby w komisjach mają uprawnienia, wyniki nie będą unieważnione
Źródło: TVN24/x-news
