https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Akcja "GK". Bezpieczne przejście przez zakopiankę. Nie zgadzamy się na "nie da się"

Wojciech Harpula, redaktor naczelny
Niebezpieczne przejście w Libertowie
Niebezpieczne przejście w Libertowie Andrzej Banaś
Uwaga, poniższa wypowiedź będzie populistyczna. Osoby, które mają wstręt do nazywania pewnych rzeczy wprost, proszone są o powstrzymanie się od czytania. Urzędnicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przesadzili. Stężenie arogancji, bezduszności i cynizmu przekroczyło dopuszczalne granice. Poinformowali, że nie mogą wybudować w gminie Mogilany pod Krakowem kładek nad zakopianką, bo... ginie tam za mało ludzi.

Akcja "GK": Walczymy o bezpieczne przejście przez zakopiankę! [WZÓR PETYCJI]

Tak, dokładnie. Urzędnicy opracowali algorytm, który uwzględnia natężenie ruchu i liczbę ofiar śmiertelnych na danym odcinku drogi. Jeśli jest ich wystarczająco dużo, pieniądze na kładkę się znajdują. Jeśli za mało - projekt czeka w kolejce. Na zakopiance w gminie Mogilany giną średnio dwie osoby w ciągu roku. Za mało.

Mieszkańcy gminy już kilkakrotnie blokowali drogę domagając się wykonania bezpiecznych przejść. Bez skutku. Zgodnie z logiką urzędników powinni postąpić następująco: wytypować (losowanie? ochotnicy? staruszkowie? cierpiący na ciężką depresję?) spośród siebie obywateli gotowych poświęcić się dla dobra wspólnego, by ci mogli rzucać się pod koła samochodów i poprawiać statystykę zgonów. Gdy baza danych GDDKiA nasyci się odpowiednią liczbą ofiar, algorytm wreszcie podpowie urzędnikom: tak, teraz można już budować.

Nie. Nie przyjmuję do wiadomości takich reguł. Dlatego rozpoczynamy akcję zbierania podpisów pod petycją o budowę bezpiecznych przejść przez zakopiankę w gminie Mogilany.

Jednocześnie będziemy pytać, pisać, nękać, domagać się szczegółowych informacji na temat algorytmu rodem z horroru i zbierać dane na temat innych niebezpiecznych miejsc na drogach Małopolski. Pójdziemy z podpisami do szefa GDDKiA i nowego ministra transportu. Nie pozwolimy, by zbyli nas formułką "nie da się". Pomóżmy sobie sami. Na urzędników z GDDKiA nie ma co liczyć. Mózgi i serca zastąpił im algorytm.

Wypadek w Libertowie. Według urzędników zginęło za mało osób

Libertów: pirat drogowy zabił 17-latka na przejściu i uciekł

Wypadek w Libertowie. Zgłosiła się kobieta, która twierdzi, że to ona potrąciła 17-latka

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
elka
A gdzie te podpisy składać? Tego nie powiedzieliście. A kiedy następna blokada? Pójdziemy! Dajcie znać!
n
nie ma problemu
Wrzucić na drogę kilku, którzy odmawiają budowy kładki i algorytm będzie OK!
k
kierowca
Zamiast "nie da się" usłyszycie "nie ma" pieniedzy. No i nie nalezy się dziwić wprowadzeniu algorytmów, bo jak by urzędnik lubił Mogilany to była by kładka, a znowu jak by nie lubił Gaju i tam by nie wybudował, gdzie pewnie było więcej ofiar śmiertelnych.
Zawsze jest grupa, która powie dlaczego u nich a nie u nas. Po prostu tak jest, bo Krakowa od razu nie zbudowano.
Takie inwestycje nie mogą być udzielane subiektywnie, o takich decyzjach niestety decyduje kilka czynników: ruch samochodów i pieszych, ukształtowanie terenu, no i niestety liczba poszkodowanych i ofiar. To samo dotyczyło ustawiania tzw. czarnych punktów.
M
Marek
Polski paradoks.... Znalazłem ostatnio stronę, na której podobno możesz zobaczyć gdzie znajduje się obecnie Twój przyjaciel tylko po wpisaniu nr telefonu!!! Sprawdźcie: skroc.pl/wyszukajznajomych
G
Gosc
Nawet jedna ofiara w roku to juz za duzo, a sa dwie ofiary i to jeszcze dla nich za malo ???
s
s.
Urzędników w nocy z wyrek wydrzeć i związanych powrzucać pod tiry.
w
wojo
Jak każdy leming - błysnąłeś argumentami.
g
gosibdposbgo
Za drogi krajowe odpowiada GDDKiA ! Czyli de facto w tej chwili ludzie mianowani przez pana Grabarczyka.
K
Krakowianin
Wisz co? pieprznij się w ten głupi łeb - pisiorze !
T
Tadeusz K.
Chłopy! Kosy na sztorc!Przegonić Oprychów!
k
kolo
rządowi Tuska bardziej zależy na zwierzetach , bo buduje przejścia dla zwierząt nad autostradami , niż na życiu ludzi ....
Z
ZR
"Jakie lekarstwo może być na głupotę urzędniczą?"

Koktajl Mołotowa. W odpowiedniej, dużej dawce.
z
zokopiańczyk
ach to pacany jego wpierdo.... pod auto i zgłowy bedzie !!!
p
pieszy
Jakie lekarstwo może być na głupotę urzędniczą ? Gumowy młotek. Mieszkańcy gminy Mogilany popieramy Was w słusznej sprawie bezpieczeństwa dla pieszych. Jeżeli urzędnicy GDDKiA nie rozumieją czym jest uratowanie przez żądaną inwestycję wielu istnień ludzkich, należy napiętnować takich ludzi a nazwiska podawać do publicznej wiadomości. Anonimowość w tym przypadku nie może mieć miejsca.
M
MIWRER
MUSIAŁBY TAM ZGINĄĆ KTOŚ Z RODZINY NOTABLA Z MINISTERSTWA TRANSPORTU, GDDKiA, WOJEWODY ITP, WTEDY KASA BY SIĘ ZNALAZŁA I BUDOWA BY RUSZYŁA Z KOPYTA!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska