Akcja krakowskich śledczych. Były prokurator apelacyjny z zarzutami. Udawał adwokata w kancelarii córki

Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Krakowie prowadzą śledztwo pod nadzorem Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.

Prowadzone postępowanie przygotowawcze dotyczy powoływania się w latach 2021 – 2023 w Warszawie na wpływy w sądach i prokuraturach na terenie całego kraju. Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że były prokurator apelacyjny wywoływał przekonanie o istnieniu takich wpływów, w celu załatwiania korzystnych rozstrzygnięć w toczących się sprawach cywilnych i karnych. Podejrzany wprowadził w błąd szereg osób co do faktu bycia adwokatem lub radcą prawnym i wykorzystał do tego celu kancelarię prawną prowadzoną przez córkę.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym wynika, że podejrzani doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości na szkodę szeregu osób w kwocie nie mniejszej niż 800 000,00 zł.

W dniu 7 listopada 2023 r. na podstawie postanowienia Prokuratora funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Krakowie dokonali zatrzymania dwóch osób na terenie województwa lubelskiego. W miejscu zamieszkania podejrzanych zostały przeprowadzone przeszukania mające na celu zabezpieczenie dowodów rzeczowych mogących mieć znaczenie w prowadzonym śledztwie. Podejrzani zostali doprowadzeni do Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie, gdzie usłyszeli szereg zarzutów z art. 230 k.k., art. 286 k.k. i inne.

Wobec podejrzanych Sąd zastosowany został izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, o który wnioskował Prokurator.

Centralne Biuro Antykorupcyjne wraz z Mazowieckim Wydziałem Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie apeluje do zgłaszania się wszystkich osób pokrzywdzonych przez podejrzanych w tej sprawie.

Poseł PiS o mediach publicznych: Chodzi im o reklamy, które pójdą do TVN