https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Akcja policji na Traugutta. Słychać strzały [ZDJĘCIA]

JJ, PB
Jarosław Jakubczak
Duża akcja policji na ulicy Traugutta we Wrocławiu. Na blisko dwie godziny ulicę zamknięto dla pieszych, samochodów i tramwajów. To spowodowało ogromny paraliż komunikacyjny w tej części miasta. Korek ciągnie się aż do Radwanic. Co się stało?

Policja na ulicy Traugutta przeprowadza ćwiczenia. Odbywają się głównie wewnątrz byłego szpitala, który jest odgrodzony policyjną taśmą.

Wzdłuż całej ulicy Traugutta pojawiły się radiowozy policji oraz wielu umundurowanych funkcjonariuszy z ostrą bronią. Ćwiczenia odbywają się według scenariusza, w którym terroryści przejmują budynek i strzelają do policjantów, którzy zostają ranni. Kolejni policjanci próbują szturmem odbić rannych kolegów.

Zobacz też: Jak ćwiczenia policji sparaliżowały miasto. "Debilizm, nic więcej"

Cała akcja wygląda bardzo realistycznie. Słychać strzały. Zdezorientowani piesi oraz kierowcy nie wiedzą, co się dzieje, bo organizujące ćwiczenia Rządowe Centrum Bezpieczeństwa swojej akcji nigdzie nie zapowiedziało. Na jego stronie pojawił się tylko lakoniczny komunikat, że we Wrocławiu mogą wystąpić "lokalne utrudnienia komunikacyjne". Nie podano jednak nawet w którym miejscu.

W okolicy w kilka minut utworzyły się gigantyczne korki. Kierowcy stali wzdłuż całej ulicy Krakowskiej aż do Radwanic koło Wrocławia. Nieprzejezdne były również ulica Kościuszki, Pułaskiego i plac Społeczny.

O godz. 13.30 ulica Traugutta została otwarta. Okolica ciągle jest jednak kompletnie zakorkowana.

Na tym jednak nie koniec. Jak informują nas mieszkańcy, ok. godz. 18 znów cała ulica została zamknięta. Tym razem na krócej.

Kierowcy, którzy nie muszą jechać tą ulicą powinni ją omijać, bo taka sytuacja może się powtarzać do późnych godzin.

Akcja policji na Traugutta. Słychać strzały [ZDJĘCIA]
Google Maps

Reagowanie i skuteczne przeciwdziałanie zagrożeniom terrorystycznym – to główny cel ćwiczeń „Fighter 2018”, które od czwartku (13 września) są prowadzone w Warszawie i we Wrocławiu. Ich organizatorem jest Komenda Główna Policji, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, które jest również koordynatorem ćwiczeń.

- Chcemy sprawdzić, jak w praktyce działają przepisy obowiązujące podczas zagrożenia terrorystycznego, jak poradzą sobie służby podczas sytuacji kryzysowej – tłumaczy wicedyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Grzegorz Świszcz. Ćwiczenia mają na celu sprawdzenie: procedur, decyzyjności, przepływu informacji, zdolności przerzutu sił, a także skuteczności i koordynacji działania służb i instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa.

Przećwiczone mają zostać m. in. założenia zawarte w: Krajowym Planie Zarządzania Kryzysowego, ustawie o działaniach antyterrorystycznych, a także procedury wynikające z rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie zakresu przedsięwzięć wykonywanych w poszczególnych stopniach alarmowych. Aby możliwie zbliżyć ćwiczebne warunki do rzeczywistego zagrożenia, większość scenariusza rozgrywana jest w realnym świecie w różnych częściach Polski.

Oprócz Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w ćwiczeniach udział biorą także: Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Biuro Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji, Samodzielne Pododdziały Antyterrorystyczne Policji, Siły Zbrojne RP, Pogotowie Ratunkowe we Wrocławiu i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ze względu na fakt, iż duża część ćwiczeń odbywa się na terenie Dolnego Śląska, w ćwiczenia zaangażowany jest także Dolnośląski Urząd Wojewódzki. W związku z ćwiczeniami we Wrocławiu mogą wystąpić lokalne utrudnienia komunikacyjne.

Komentarze 231

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz
koles a wlasciwie bocie pisowski skoncz juz z tym opluwaniem,bo zaczynam rzygac na ciagle twoje wypociny tutaj na jeden i ten sam temat,zakochany w nim jestes czy co? to idz kur.. do niego i powiedz mu to cwaniaczku pisowski a nei tutaj ciagle rzygaj jadem itak kur.. nie dosttaniecie wrocka w swoje lapy precz do wawki psiokatotalibie
J
Jogi
Naprawdę straszne
o
obserwator 2010
Emu przyznam się, że zaskoczył mnie twój komentarz...... Tylko osoba skrajnie nie odpowiedzialna jest w stanie w taki sposób skomentować ćwiczenia. Emu po pierwsze w sytuacji realnej nikt nikogo nie uprzedza , że jakiś debil napadnie , wtargnie czy użyje innych form przemocy. Po drugie, żaden debil nie uprzedza o czasie trwania takiego zbrodniczego czynu, po trzecie ile trzeba mieć w sobie jadu i braku elementarnej wiedzy o zachowaniu się w sytuacji kryzysowej. Pytanie to rozszerzam do wszystkich oburzonych i reprezentujących inne urzędy. Odpowiedź winna być jedna, żyjemy i mieszkamy w takich czasach , że przemoc i radykalizm, fanatyzm jest nieodłączna częścią funkcjonowania wielonarodowej i wielokulturowej społeczności. Dlatego mówiąc o wolności i demokratycznym duchu, musimy mieć świadomość, że im więcej wolności tym więcej jednocześnie utrudnień w zapewnieniu temu społeczeństwu funkcjonowania w normalności. Mówiąc, że nikt nawet nie zwrócił się do wydzielenia innych pasów ruchu na czas ćwiczenia, powinien od razu polecieć tam skąd wyszedł..... Elementarny brak wiedzy w zakresie reagowania w sytuacjach kryzysowych, Bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo. A potem pozostałe rzeczy, ćwiczenie to wykazało również to, ze media nie wiedzą po co tak naprawdę są i jakie mają zadania na czas sytuacji kryzysowych - przekaz rzetelny, terminowy a nie własna nadinterpretacja czegoś czego niestety się nie ogarnia samemu.. Emu a tak na poważnie to chyba spało się na lekcjach z EDB.
o
obserwator 2010
Nie podzielam Twojej opinii, czy w sytuacji gdyby był pożar tez byś miała pretensje o to , że strażacy w celu ratowania życia i mienia zajęli ulicę? Czy tak naprawdę masz KLAPKI NA OCZACH, ten brak obiektywizmu u Ciebie jest porażający Te wszystkie bolączki o jakich wspominasz i były dla Ciebie jedynie zauważalne przez pryzmat zakłócenia w ruchu z pewnością zostaną teraz (po tych ćwiczeniach dla organizatorów i planujących inne dodatkowe epizody związane z tym ćwiczeniem na terenie galerii handlowych, dworców, innych obiektów użyteczności publicznej) przedmiotem wnikliwej analizy i wykorzystane do prowadzenia działań w obszarach do tej pory nie uwzględnionych. Patrz komórka do spraw kontaktów z mediami. Tyko terminowy i rzetelny przekaz, przepływ informacji pozwoliłby na nie sobaczenie w kierunku Policji i służb miejskich. Ciekawe czy też tyle oburzenia byś wykazała gdyby służby nie chciały zareagować na powstałe zagrożenia?
o
obserwator 2010
Uważam, że się mijasz z prawdą, nigdy pewnie w szkole nie słuchałeś tego co na przykład na lekcjach z EDB mieli ci do przekazania, stąd teraz takie mędrkowanie z głupia mądre. Te ćwiczenia poza swoim głównym celem miały i cel poboczny, pokazać samym mieszkańcom i służbom odpowiedzialnym za inżynierie ruchu, że w razie wystąpienia awarii, pożaru, zdarzenia masowego, aktu terrorystycznego nikt nie jest do końca przygotowany a wielkie opasłe tomy dokumentacji reagowania kryzysowego w poszczególnych instytucjach i firmach zawierają zasadnicze luki. Zwyczajnie nie uwzględniają możliwości utrudnień związanych z prowadzeniem pewnych działań o charakterze kryzysowym. Stąd też wielkie oburzenie pospólstwa wasza niewiedza w tym obszarze nie zwalnia od myślenia, a myślący człowiek nie używa inwektyw ani nie miesza z błotem innych ludzi, którzy czuwają nad bezpieczeństwem.
o
obserwator 2010
Dziwi mnie większość negatywnych opinii "znawców" tematu, ćwiczenia maja to do siebie, że mają one oddawać realny...podkreślam realny charakter sytuacji i tylko wtedy mają sens. Wojsko ma swoje poligony gdzie ćwiczy strzela, policja i inne służby, których na co dzień nie widać muszą także być przygotowane na rożnego typu sytuacje. Uprzedzając kogokolwiek takiego realizmu są wszyscy pozbawieni. A to, że społeczeństwo mamy jakie mamy i nie kumające nic, no cóż... Ćwicząc na dawnym obiekcie szpitalnym pewnie przerabiali temat wtargnięcia na teren szpitala jakiegoś uzbrojonego fanatyka itp. Stad wszelkiego rodzaju utrudnienia, tak w ruchu i komunikacji publicznej jak i przepływie informacji. Dla mnie powinno się częściej ćwiczyć a wtedy będzie mniej niespodzianek. Organizatorom gratuluję determinacji w przeprowadzeniu ćwiczenia.
o
obserwator 2010
Ira masz pretensje o prowadzenie ćwiczeń w ramach systemu reagowania kryzysowego i utrudnienia z tym związane. Cóż po pierwsze w sytuacji realnej nikt nikogo nie uprzedza , że jakiś debil napadnie , wtargnie czy użyje innych form przemocy. Po drugie, żaden debil nie uprzedza o czasie trwania takiego zbrodniczego czynu, po trzecie ile trzeba mieć w sobie jadu i braku elementarnej wiedzy o zachowaniu się w sytuacji kryzysowej. Pytanie to rozszerzam do wszystkich oburzonych i reprezentujących inne urzędy. Odpowiedź winna być jedna, żyjemy i mieszkamy w takich czasach , że przemoc i radykalizm, fanatyzm jest nieodłączna częścią funkcjonowania wielonarodowej i wielokulturowej społeczności. Dlatego mówiąc o wolności i demokratycznym duchu, musimy mieć świadomość, że im więcej wolności tym więcej jednocześnie utrudnień w funkcjonowaniu i normalności. Mówiąc, że nikt nawet nie zwrócił się do wydzielenia innych pasów ruchu na czas ćwiczenia, powinien od razu polecieć tam skąd wyszedł..... Elementarny brak wiedzy w zakresie reagowania w sytuacjach kryzysowych, Bezpieczeństwo, bezpieczeństwo i jeszcze raz bezpieczeństwo. A potem pozostałe rzeczy, ćwiczenie to wykazało również to, ze media nie wiedzą po co tak naprawdę są i jakie maja zadania na czas sytuacji kryzysowych. Chyba spało się na lekcjach z EDB.
R
Rafał Dudi
Gazeta Wrocławska konsekwentnie przebija dno.
I
Ira
Traugutta była zamknięta do późnych godzin wieczornych to była prawdziwa nieudolna akcja naszej Policj
t
ta z trójkąta
to tylko parada nierasowych psów z rakowca, nic sie nie stało, poszczekali i poszli
R
Rudy z toitoia
Policja jest fajna. O co wam chodzi?
m
maniuś kitajec
Nie ćwiczenia a zorganizowana akcja. Cwaniaczki przechwycili zupełnie bezkarnie i niepostrzeżenie skarb ze złotego pociągu ukrytego w podziemiach szpitala. Łyso wam teraz co?
H
Hedex
Żadne ćwiczenia. Cwiczenia to zaslona dymna na akcje ktora na prawde miala tam miejsce: szital byl zajmowany od jakiegos czasu przez tak zwanych squotersow - problem w tym ze ukrainskich. Prawda taka ze organizowali tam bojoke i zbierali bron i amunicje aby zrobic sobie tutaj wolyn 2.0....
n
niech trenujną
a jak przyjdzie co do czego nie jebać się z terrorystami tylko wystrzelać a zwłoki utopić w odrze
G
Gość
A Dutkiewicz ma to gdzieś, bo on do swojego Ramiszowa dojedzie szybciutko.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska