Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ale sobie postrzelały! 12 bramek w meczu AZS UJ Kraków - Górnik Łęczna

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Ostatnia bramka w tym meczu ucieszyła piłkarki AZS UJ
Ostatnia bramka w tym meczu ucieszyła piłkarki AZS UJ Facebook/Klub Uczelniany AZS UJ
Tydzień po zakończeniu sezonu futsalowego - i zdobyciu brązowego medalu mistrzostw Polski - piłkarki AZS UJ Kraków rozpoczęły wiosenną część sezonu w ekstralidze na dużych boiskach. Wynik przegranego meczu z Górnikiem Łęczna jest dość szokujący - 4:8!

Nie można jednak mówić o porażce niespodziewanej, bo szóste w tabeli "Jagiellonki" mierzyły się z kandydatem do mistrzostwa, obecnie wiceliderem. Mimo punktowej przepaści, spotkanie na sztucznym boisku Hutnika krakowianki zaczęły odważnie, a efektem ich ataków w początkowych minutach było kilka stałych fragmentów gry. Przy czym Górnikowi gola mogła przynieść już kontra w 6 min - Karolina Klabis obroniła wówczas strzał Dominiki Grabowskiej z 10 m.

Łęcznianki prowadzenie objęły 10 minut później, po rzucie rożnym wykonanym przez Grabowską. "Jagiellonki" w polu karnym w zasadzie odpuściły krycie rywalek, czego efektem była najpierw "główka" Nataszy Górnickiej. Piłka trafiła w słupek, następnie odbiła ją Klabis, która poradziła sobie też z dobitką Gabrieli Grzywińskiej. Następnie futbolówkę przejęła Dżesika Jaszek i ona już kopnęła ją do siatki.

Przyjezdne zaczęły opanowywać sytuację, łatwo zdobywały teren. A gdy w 26 min akcję środkiem boiska Emilia Zdunek skończyła strzałem z 18 m, Klabis zdołała tylko trącić piłkę rękawicą. 0:2.

Okazje do podwyższenia wyniku miała Zdunek, faworytki szły po swoje, ale końcówka I połowy przyniosła zwrot sytuacji i masę emocji.

W 37 min prawą stroną przedarła się z piłką Klaudia Kubaszek i już w polu karnym została sfaulowana przez Anę Jelencić. "Jedenastka" plus czerwona kartka dla Chorwatki, która na koncie miała już żółty kartonik.

Aleksandra Nieciąg po chwili wykorzystała karnego, a "Jagiellonki" złapały wiatr w żagle. W 44 min znów zagroziły rywalkom z prawej flanki, skąd podanie na 14. metr wykonała Anna Zapała. Ewelina Bolko oddała natomiast kapitalny strzał i zrobiło się 2:2.

Krakowianki nie utrzymały jednak tego wyniku nawet do przerwy. W ostatniej akcji pierwszej połowy łęcznianki znów łatwo wjechały w ich pole karne i Zdunek odzyskała prowadzenie dla Górnika.

Druga połowa dla defensywy AZS UJ była jeszcze bardziej bolesną lekcją. Najpierw totalny chaos w szeregach obronnych gospodyń wykorzystała Ewelina Kamczyk, następne gole padły po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. W końcówce Górnik sprawdził siłę swojego szybkiego ataku - i ten elementy gry też przyniósł mu dwie bramki.

Mecz dogasał przy wyniku 2:8, jednak w doliczonym czasie "Jagiellonki" trochę poprawiły sobie nastroje. Bardzo ładną solową akcję Weronika Wójcik uwieńczyła celnym strzałem pod poprzeczkę, a Małgorzata Bartosiewicz ustaliła rezultat.

AZS UJ Kraków - Górnik Łęczna 4:8 (2:3)

Bramki: 0:1 Jaszek 16, 0:2 Zdunek 26, 1:2 Nieciąg 38 karny, 2:2 Bolko 44, 2:3 Zdunek 45+2, 2:4 Kamczyk 55, 2:5 Guściora 64, 2:6 Guściora 73, 2:7 Konopka 77 samob., 2:8 Jędrzejewicz 79, 3:8 Wójcik 90+2, 4:8 Bartosiewicz 90+4.

AZS UJ: Klabis - Kubaszek, Woźniak, Konopka, Malota (55 Dul) - Zapała (88 Bartosiewicz), Nieciąg (69 Ładocha), Wilk, Bolko, Wójcik - Bryzek (55 Maziarz).

Czerwona kartka: Jelencić (Górnik, 37, po dwóch żółtych).

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ale sobie postrzelały! 12 bramek w meczu AZS UJ Kraków - Górnik Łęczna - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska