Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksander Doba w Nowym Sączu: Bądźcie optymistami

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Bycie optymistą i pozytywne nastawienie do drugiego człowieka ułatwia życie – przekonywał Aleksander Doba podczas spotkania w Nowym Sączu. Podróżnik opowiadał o swojej pasji i ostatniej samotnej wyprawie kajakowej przez Atlantyk.

Sądeckie Wydawnictwo RTCK (Rób to co kochasz), w ramach cyklu spotkań z ludźmi, którzy dzielą się swoją pasją, zaprosiło do Miasteczka Multimedialnego Aleksandra Dobę. Emerytowany inżynier, podróżnik, turysta, ma... 29 lat. - Do setki – prostuje z uśmiechem Doba. Swoim radosnym usposobieniem zaraża innych. Przekonuje, że „Olek pesymista” nie osiągnąłby tyle co „Olek optymista”.

Aleksander Doba jako szybownik ma wylatane 250 godzin, na swym koncie ma 14 skoków spadochronowych i trzecią klasę wyszkolenia spadochronowego. Posiada też złotą odznakę turystyki kolarskiej. Jest żeglarzem i sternikiem jachtowym, ma patent rozszerzony na rejsy morskie. Obecnie największą jego pasją jest kajakarstwo. Wiele wypraw odbył jako pierwszy człowiek na świecie i co więcej samotnie, m.in.: opłynął Bałtyk z Polic do Polic, opłynął Bajkał w Rosji, dopłynął za Koło podbiegunowe północne z Polic do Narwiku w Norwegii.

Jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem dwa razy ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent. W 2011 roku na trasie Senegal – Brazylia oraz w 2014 roku na trasie Lizbona – Floryda. W 2013 roku za swoją pierwszą wyprawę został uhonorowany Super Kolosem - najbardziej prestiżowym wyróżnieniem podróżniczym w Polsce. W 2015 roku został wybrany najlepszym podróżnikiem świata przez National Geographic Ameryka. 3 września 2017 r. zrealizował swoje największe marzenie, po raz trzeci przepływając Atlantyk drogą północną i tym samym w miejscowości Le Conquet we Francji zakończył swoją trzecią transatlantycką wyprawę kajakową. Była to najtrudniejsza i najbardziej wymagająca wyprawa w jego życiu.

- Bycie optymistą i pozytywne nastawienie do drugiego człowieka ułatwia życie. Właściwie jest niezbędne przy załatwianiu wielu spraw – mówi Doba. Opowiada, że podczas swojej trzeciej wyprawy atlantyckiej miał poważną awarię steru. - Jestem inżynierem mechanikiem, ale nie mogłem sam sobie poradzić z naprawą. Gdybym nie był radośnie usposobiony do życia i ludzi, nie mógłby liczyć na pomoc filipińskiej załogi statku, która była w pobliżu mnie. Nie znaliśmy swoich języków, ale uśmiech to najlepszy sposób komunikacji – podkreśla podróżnik.

W piątek, 27 października, o godz. 16.30 odbędzie się kolejne spotkanie organizowane przez RTCK. Tym razem na temat „Zaufanie – podstawa życia czy zbędne ryzyko? Będą opowiadać inni znani podróżnicy Leszek Cichy i Marek Kamiński. Cichy zdobył wszystkie ośmiotysięczniki, Kamiński - obydwa bieguny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska