Ależ głos! Dominik Dudek, wokalista budowlaniec z Pasierbca, w półfinale The Voice of Poland. „Ponownie zachwycił”

„Jestem szczęśliwy, tak po prostu. Dzięki Wam przechodzę do półfinału i żadne słowa nie wyrażą jak bardzo jestem Wam wdzięczny. Kochani, dziękuję. Widzimy się już niedługo, ja idę świętować” – napisał zaraz po tym sukcesie w swoich mediach społecznościowych.

Dominik wykonał na żywo utwór „Space Man” Sama Rydera i zdaniem widzów okazał się lepszy od dwójki swoich rywali, wokalistów z Ukrainy - Tetiany Diachenko oraz Evgena Peltka. Wszyscy byli podopiecznymi trenerów Tomsona i Barona.

Poprzednim razem wokalista zaprezentował utwór Robbiego Williamsa – „Feel”.

„Na takie występy warto czekać! Dominik Dudek zdecydowanie zachwycił. Dlatego kontynuuje swoją przygodę i przechodzi do półfinału. Gratulujemy” – napisano na profilu programu.

Ten uzdolniony muzycznie budowlaniec we wrześniu przeszedł etap „Przesłuchań w Ciemno" programu TVP2 „The Voice of Poland" i trafił do drużyny Afromental, choć zdołał również odwrócić fotele Justyny Steczkowskiej i Lanberry.

Dla Dominika Dudka muzyka jest nieodłącznym elementem życia. Wychowywał się w licznej rodzinie, gdzie większość jej członków muzykuje. Rodzinne spotkania zawsze kończyły się wspólnym graniem i śpiewaniem folkloru. Dopiero jako nastolatek, dzięki kolegom, odkrył inne gatunki muzyczne. Zafascynował się zespołem Coldplay i zaczął komponować swoje utwory, które śpiewa m.in. w zespole Redford tworzonym wspólnie z przyjaciółmi. Dostał nawet zaproszenie do studia nagraniowego od samego Edwyna Collinsa, autora słynnego przeboju „A Girl Like You”, byłego muzyka Joy Division, by nagrać płytę. Wydawnictwo nie przyniosło jednak oczekiwanego skutku. Dudek zdecydował się więc na udział w "The Voice of Poland", żeby odwrócić złą passę. I właśnie widać, że dokonał dobrego wyboru.