Aktor Andrzej Grabowski odwiedził dzisiaj bernardynów w Alwerni. Po tragedii, jaka dotknęła zakonników, oddał im swój rodzinny dom na tymczasowe lokum.
Zabytkowy klasztor, duma Alwerni, spłonął w nocy z niedzieli na poniedziałek, ale akcja strażaków skończyła się dopiero wczoraj po południu. Zakonnicy stracili wszystko.
Jest już decyzja o odbudowie XVII-wiecznego zabytku, ale potrzeba na to miesięcy o ile nie lat i wielu milionów złotych. Na razie zaczęto zabezpieczać mury klasztoru.
Ciekawy co wy byście zrobili, jakby działo się to na "waszym podwórku".
p.s. ile masz lat że, nie wiesz co znaczy "oddać" w tym kontekście??
p.s.2 pomaga, nie sponsoruje
l
ludek.prosty
I jak owi bracia zakonni moga się przymierzać z rozwodnikiem,ktory nie jest wiernym synem kościoła?
j
jarek
Obłowił się na KIEPSKICH.to ma za co sponsorować .
K
Krakus rodowity
Aktor Andrzej Grabowski liczy zapewne na "raj" w życiu po życiu! Panie Grabowski Andrzeju jest pan racjonalnie "Kiepski"! W Polsce jest ponad 500 tysięcy bezdomnych (źródło-MONAR), itd.